@Kmegkmeg pisze: Tak to jest jak się czyta posty od końca
przeczytaj newsy i artykuł "Splitmen".
To nie jest promowanie wojen, (Elban czytasz?) bo tu bardzie pasuje określenie "drama".
Od maja nie słyszeliśmy nic od Peacemakera. Na naszym SHAPEowym Slacku martwiliśmy się nawet czemu go nie widać/słychać - po prostu cisza. Nie mam nic niedobrego na myśli ale wiem, że trochę nerwów go to kosztowało.
Ja nie kumam całego tego scenowego dramatu z Hitmanem... tzn kto był a kto nie był założycielem Hitmana kto ma prawo a kto nie do tej grupy i cała reszta bzdur. nie próbuje zrozumieć bo to nic nie zmieni. Martwi tylko że zabawa w demoscene potrafi odebrać radość i na serio zaboleć. A wszystko dotyczy, jak napisał lhr, facetów koło 40'stki.