c64scene.pl

Witajcie.

standardowa procedura jest skrzykniecie się i wspólna podroż na party, okraszana górnolotnymi rozmowami, wymiana doświadczeń i stuffu przy lampce wytrawnego boredeux.
Informujemy, ze w tym roku zbieramy się i wyruszamy z Warszawy Centralnej do Sosnowca (z niego trochę łatwiej dojechać na party place - więcej połączeń komunikacja miejska) pociągiem pospiesznym o godzinie 16.50. Szczególnie zapraszamy podróżujących z północy Polski, bo w tuż przed odjazdem zjeżdża się do Wawy kilka pociągów z różnych kierunków.

Zgłaszajcie chęć dołączenia się do wycieczki możliwie wcześniej, byśmy się ustalili, jak się poznajdować.

pozdrowionka
blight

ps: szkoda, ze Wacek się samochodu potrafiącego więcej niż 100 km przejechać, bo może by zrobił sequel crazy compo: "ja to generalnie nie pije, ale rozrobiony spirytus wale z tylko z gwinta". chodz jak zycie pokazuje, kilka sie po drodze odbedzie )))

ja i tak nie mogę w piątek przyjechać.
dopiero sobota rano wchodzi w grę.
ale mimo bycia emerytem który tylko furą, czasem mi się tęskni za 8 godzinami w pkp w wyrafinowanym towarzystwie

ale koniecznie w nadkomplecie, z woda, towarem i z licytacjami po czyjej stronie w przedziale jest wiecej grubasow.

chetnie wezme rowniez udzial w compo 'kto zje 4 zapiekanki' i co zrobi po tym browar w przedziale.

elban, ja jak juz sie skonczyly northy mialem 2 imprezy w olsztynie i zawsze zaliczalem przystanek na dworcu na zapiekanki.

nadal sa zajebiste