c64scene.pl

jebać, karać, nie wyróżniać!

No jasne, że to tylko ART i po to tutaj jesteśmy przecież, a jest mase innych miejsc do "prywatnych" kłótni ... Szkoda, że nie będę mógł się niedługo z wami podzielić profesjonalną płytą, którą planuje nagrać ze światowej sławy muzykiem ze sceny PC . Boję się, że znowu naskoczą na moją osobę, a przecież jak napisałem u góry to tylko ART. Myślę, że będzie to dla mnie wyjątkowa płyta, więc mocno się staram tzn. moja pierwsza płyta komercyjna ! Wróciłem po tylu latach na scene C64, myśląc, że nadal jest tam klimat podobnie jak w latach 90-tych, że nikt tam się nie przejmował osobami, a jedynie twórczością lecz to nie jest już ten sam klimat i sam nie już tego nie rozumiem... Z drugiej strony to nigdy nie zapomnę bo scena zawsze była moją szkołą tzn. uczyłem się tam z ludźmi, stawiałem pierwsze kroki, a wy ? Gdzieś tam ostatnio na forach CSDB zacząłem pomagać początkującemu muzykowi, opisując mu jak tworzyć dźwięki tzn. instrumenty na C64, a tu nagle się okazuje, że on z tego zrobił pretekst do kolejnych nalotów na moją osobę. Kurde sobie myślę, że co to za miejsce i gdzie ta scena, która kiedyś była ? Zacząłem sobie coś tworzyć jako grafik to również się uczę i znowu czytam, że ktoś z mojej nauki, w sensie początkującego grafika robi znowu przedstawienie... Pozdrawiam !

buddha pisze:Szkoda, że nie będę mógł się niedługo z wami podzielić profesjonalną płytą

spoko, dostaną amatorską ode mnie.

A tak poza tym do tsl by wymyślasz ludziom xywy dwuczęściowe, a sam chodzisz w jakimś ubranku jednoczęściowym, z tego co widzę na twoim zdjęciu, więc sprawdź czy ci się gumka nie obluzowała i zakryj tym czymś głowę bo słońce ci mocno przegrzewa już chyba styki w czaszce ... Ciekawe kto na tym zyskał i po co Hedning tak się mści ? Nikt się jeszcze nie zaczął nawet domyślać dlaczego wystąpiłem na Hedninga party Gubbdata jako BotX ? Hmmmm ... Ja mam dobre serce i szczerze to chciałem mu wybaczyć ale on nie chce jak sami widzicie bo może widocznie taki jego los. Z drugiej strony to zdjęcia mam nie wyraźne i pewnie nie pozna mnie Hedning na jakimś party, na którym będzie osobiście, a gdzie ja się pojawię w towarzystwie kilku osób, z którymi od kilku lat prowadzę interesy to mam olbrzymi szacunek. Powiem tylko, że sam chciałem aby odkryto, że BotX to Buddha bo widocznie był w tym jakiś sens i aby Hedning o tym wiedział . Natomiast obiecuję wam wszystkim już teraz, że Hedning'a/GP nagram na telefon jak bije go z otwartej ręki jak kobietę oraz będę mu kazał piszczeć jak kobieta bo i tak będzie go bolało, gdyż mam już prawie 45 centów w łapie bo poza komputerami to interesuje się jeszcze siłownią. Chcę tylko aby Hedning poczuł się 100 razy gorzej, jak wtedy co ja czułem, więc nie zrobię nic złego, prawda ? Hedning się teraz cieszy, że jest niezłym kozakiem i pół bogiem na scenie komputerowej bo niby może robić co ze chce i z kim zechce oraz nikt mu nie podskoczy, co zresztą pisał mi na priv, że abym uwazał z kim zaczynam bo Hedning to groźny człowiek i całe CSDB za nim stoi, w sensie pleców... a ja za to się cieszę, że po raz kolejny stałem się tropicielem, a Hedning tym razem będzie zwierzyną ! Rozwydrzył się nam pan Hedning/GP lecz ja go ukrócę bo gdybym go znał osobiście, miał z nim jakiś konflikt itp. ...ale nic do niego nie mam, więc to mnie jeszcze bardziej nakręca, że jakiś worek flaków, który zwie się Hedning poniża tak ludzi, których nie zna, a jak wiadomo "żródłem ignorancji jest niewiedza", więc powoli nadchodzi czas aby poznał mnie i moich ludzi oraz napewno nie są to ludzie z CSDB, co może wielce zaskoczyć Hedning'a . Domyślam się, że Hedning będzie liczył na pomoc policji, jak wtedy na Facebook, kiedy się wygłupiałem, a on zaczął mi grozić policją. Nie chciałem mówić nawet moim przyjaciołom, że Hedning chce mnie sprzedać na policji bo to by mogło mieć bardzo duży wpłym w sprawach naszych interesów i szybko musieli by go usunąć to postanowiłem zostawić go tylko dla siebie, jak i świetnej zabawy Pozdrawiam

Chyba już wszystko zostało napisane.

Nitro, czy możesz zamknąć dyskusję w tym wątku, proszę.

Ja jeszcze chciałbym coś dodać. Raz już przeżywałem śmierć pewnego ziomala z mojej grupy, a gdy się dowiedziałem, że Ty BUDDHA ponoć nie żyjesz, bardzo smutno mi się zrobiło. Nie wiesz, co to jest stracić przyjaciela, a Ty po prostu zagrałeś taka rolę, nie licząc się z moimi uczuciami! Napisz do mnie, to sobie pogadamy, jak chcesz, namiary znasz, tylko napisz, że to Ty!

I pomyslec ze jeszcze kilka miesiecy temu na miejscu Henninga mogl byc nielubiany Groepaz

odezwał się ten, co w latach 90-tyh miał najlepszy skaner w Polsce

Valsary i Katon byli Lepsi

Była też grupa GORSI, ale nie mieli skanera

Skaner grał disco polo. Mieli go na Polsacie..

ale Ty kurwa głupi jesteś... To ja po alkoholu takich jazd nie mam jak Ty

To sprobuj bez alkoholu

Dobra dość, kończymy panowie.