c64scene.pl

Idę spać, mam nadzieję, że to nie był sen

Zabójczy joystick Sudiego.

booker pisze:Zabójczy joystick Sudiego.

Zacna pała hehe

BTW, odnośnie nagród pieniężnych ode mnie dla 3 najlepszych polskich produkcji na X'2016, które anonsowałem z miesiąc czy dwa miechy temu.
Dobrze mówię że najlepszymi produkcjami polskimi (liczy się zajęte miejsce) były 3 zaki tzn. :
4 Clavi-X - Randy/Fatum
5 Code Me A Song - Randall/MultiStyle Labs
9 Boosted - Psych858o/MultiStyle Labs
???
Jeśli nie to proszę mnie poprawić.

Jok zajal 7 miejsce w gfx kompo anonsowana przez mnie produkcja "one second demo"

Sudi pisze: Dobrze mówię że najlepszymi produkcjami polskimi (liczy się zajęte miejsce) były 3 zaki tzn. :
4 Clavi-X - Randy/Fatum
5 Code Me A Song - Randall/MultiStyle Labs

Sebaloz/Lepsi.De pisze:Jok zajal 7 miejsce w gfx kompo anonsowana przez mnie produkcja "one second demo"

9 Boosted - Psych858o/MultiStyle Labs
???
Jeśli nie to proszę mnie poprawić.

Correct.

booker pisze:

Sudi pisze: Dobrze mówię że najlepszymi produkcjami polskimi (liczy się zajęte miejsce) były 3 zaki tzn. :
4 Clavi-X - Randy/Fatum
5 Code Me A Song - Randall/MultiStyle Labs

Sebaloz/Lepsi.De pisze:Jok zajal 7 miejsce w gfx kompo anonsowana przez mnie produkcja "one second demo"

Correct.

OK, czyli Randy, Randall i Jok. Są tutaj wszyscy na forum?
Proszę o kontakt na priv.

Nikt jeszcze właściwie nie podsumował Xa, więc ja to zrobię

Party było wyjebane w kosmos! Produkcje zajebiste, występ Wacka i jego kontakt z publiką niezrównane, kuchnia tym razem zjadliwa, a ludzie wspaniali. Warto było!

Trudno się nie zgodzić. Jedyny lipton to ludzie zmuszeni do spania na podłodze. Za wstep po sto ojro to nie powinno mieć miejsca.

Większość (chyba wszystkie) grafiki z Monumentum wstawiłem na http://retronavigator.com
gdyby ktoś chciał pooglądać.
WIPy, szkice, concept arty, więcej "behind-the-scenes" informacji, itp wrzucę w przeciągu kilu dni.

"WIPy, szkice, concept arty, więcej "behind-the-scenes" informacji"

o to fajnie - chętnie poczekam
demo fajne - miało pecha na party (3x odpalane)

no i gratulacje
- kawał dobrej roboty - respect!

jammer pisze:Nikt jeszcze właściwie nie podsumował Xa, ...
Party było wyjebane w kosmos! ... Warto było!

Nic tylko się zgodzić
Dzięki wielkie raz jeszcze wszystkich na X za towarzystwo i pomoc !

Oby następnym razem było więcej produkcji "krajowych"

Siemka, party kosmiczne, od dem bolały oczy, cztery godziny oglądania, nie licząc muzy i grafik. Dla mnie osobiście numer jeden to Lunatico, klimatyczny koncept i spójna opowieść, coś niesamowitego

Właśnie, bo zapomniałem. Ja bym tak powiedział, a by dobrze było, że przy wymianie argumentów z naszej strony nie proponować adwersarzowi, czy chce się bić. Chujowo to o nas świadczy.

No to tyle.

booker pisze:Właśnie, bo zapomniałem. Ja bym tak powiedział, a by dobrze było, że przy wymianie argumentów z naszej strony nie proponować adwersarzowi, czy chce się bić. Chujowo to o nas świadczy.

No to tyle.

Rozwiesz? Kontekst dasz?

brush pisze:

booker pisze:Właśnie, bo zapomniałem. Ja bym tak powiedział, a by dobrze było, że przy wymianie argumentów z naszej strony nie proponować adwersarzowi, czy chce się bić. Chujowo to o nas świadczy.

No to tyle.

Rozwiesz? Kontekst dasz?

Był temat o miejsca do spania ( ktoś rozgościł się w zajętym już pokoju ) i rozmowa zakończyła się argumentami słownymi do bicia, dosłownie.

A teraz na rozluźnienie. Jedna z karteczek na drzwiach.

Elysium & Arise - In Love lova

Też mam to zdjęcie w komórce, zrobiło mi dzień wtedy

booker pisze:rozmowa zakończyła się argumentami słownymi do bicia, dosłownie.

Kto komu miał bić???

jak zwykle zreszta, bylo tak ze ten ktory to chcial sie bic byl mocniej wstawiony niz reszta i chyba jedyne co mu mózg podpowiedzial jako rozwiazanie bylo 'bo ci wpierdole'. mysle ze nie wazne kto. ja bym powiedzial ze kolega byl tak najebany ze poprostu nie wiedzial co mowi. troszke trzezwego a zmeczonego kolege tym wystraszyl, ot taka polska goscinnosc... next razem proponuje zmienic proporcje alkohol/zielone, wiecej zielonego i bedzie przyjazniej. my zesmy akurat tam stali i widzieli, ten gostek sie nie wpierdalal na sile czy cos tylko zobaczyl puste lózko o 3ciej w nocy to sie chcial przytulic. apropo tulenia, nie zapomne jak jeden dunczyk tak sie napierdzielil ze doslownie fruwal obijajac sie o ludzi i trafil w Bookera. ten go lekko odbil w podchodzacego Randjego ktory nie zdazyl go odbic i sie do niego przyssal domagajac tulenia. Glupia sytuacja bo koles w ciagu sekundy siedzial mu w ramionach i kazal mu sie glaskac. mielismy niezla breche bo Randy nie wiedzial co z nim zrobic.