: 07 lut 2015, 21:04
Mam kolejnego kandydata do Elysium. Bylego ulubienca Wacka. Stalego bywalca Piernika. Ikone c64power. Nastepce Yattamana jako hardware-guru. Przedstawiam i proponuje Kisiela
Wróg na własnej krwi wyhodowany ?wackee pisze:macie rację, ale tylko pozornie.
jeżeli chodzi o kresza, to zacytowałbym klasyka: taki on wasz, jak i nasz
Ja na Twoim miejscu to bym jednak traktował to jako osobistą porażkę (jako kadrowa) - nie umieć przejąć Wegiego do Arise!wackee pisze: keep dreaming. od szumnych transferów do rilisów droga szeroka i wyboista. historia własnej grupy powinna cię już tego dawno nauczyć
Heheh. Jakby Ci to powiedzieć. Są pewne sprawy o których dżentelmeni nie rozmawiają na forum publicznym. I ja się do nich zaliczam. Właśnie dlatego jestem zajebistym HRowcemkmeg pisze:Ja na Twoim miejscu to bym jednak traktował to jako osobistą porażkę (jako kadrowa) - nie umieć przejąć Wegiego do Arise!
Moim zdaniem najwieksza kadrowa porazka Wacka byl Valsary a ostatnio Carrion. Ciekaw jestem kiedy zagnie parol na Joodasakmeg pisze:Ja na Twoim miejscu to bym jednak traktował to jako osobistą porażkę (jako kadrowa) - nie umieć przejąć Wegiego do Arise!
Niektórzy jarają się tabloidowymi newsami. Na mnie jakoś to info nie zrobiło piorunującego wrażenia, chyba jedyny w tym gronie mam pamięć ciut dłuższą niż złota rybkabrush pisze:@all: fajnie rezonujecie
A to ciekawe, skoro ani jednego, ani drugiego do Arise nie rekrutowałem Skąd w ogóle ten pomysł, że potrzebujemy grafików?Sebaloz/Lepsi.De pisze:Moim zdaniem najwieksza kadrowa porazka Wacka byl Valsary a ostatnio Carrion
Skad pomysl? Bo polowa z tych ludzi to graficy. Bez Pardonuwackee pisze:Skąd w ogóle ten pomysł, że potrzebujemy grafików?
(na przykład Joe, Valsary, Carrion, Wegi, Jammer, GRG).
Zazdrosc to pewna forma podziwu. Moglbys miec w grupie najlepszych, ale nie chcesz ich rekrutowac do grupy, bo wtedy musialbys ich zaganiac do roboty a tak robia cos dla czystej przyjemnosci bez zadnych zobowiazanwackee pisze:Niektórzy własnych członków do roboty zagonić nie mogą (ups! złośliwość) a z nami to najlepsi dla czystej przyjemności... Wiem, można zazdrościć, ale wiesz, nie wypada
Ta. Zauważ że cała trójka udzieliła się w jednej produkcji, gdzie CAŁYM założeniem było że kilku grafików narysuje mój portret w różnych stylachSebaloz/Lepsi.De pisze:Skad pomysl? Bo polowa z tych ludzi to graficy.
To się w HRach nazywa motywacja 3.0. Polega na tym, że zamiast podnosić determinację i efektywność przez umiejętne stosowanie nagród i kar (2.0), stwarza się ludziom warunki do tego, żeby sami chcieli osiągać więcej. W uproszczeniu.a tak robia cos dla czystej przyjemnosci bez zadnych zobowiazan
Ofchuj, ale feature - idę fapać, zaraz wracam Wacku, Tobie nigdy nie odmówięwackee pisze:ludzie o legendarnym statusie chcą z nią współpracować przy produkcjach, nawet mimo tego że do niej nie należą i nie mają takiego obowiązku (na przykład Joe, Valsary, Carrion, Wegi, Jammer, GRG)