c64scene.pl

Jakoś zabrakło w tym roku polskiego party dedykowanego naszej scenie.
Sytuację na szczęście ratuje trochę Piernik. Ale...
Co się z nami podziało chłopaki?

Nikt, naprawdę? Nic?

W tym roku nie ma już szans na zorganizowanie czegokolwiek większego,
zatem instaluję nowy wątek ażeby może w głowach naszych coś zaiskrzyło w tym temacie na rok 2015.

Ja już raczej na żadne zagraniczne party w najbliższym czasie nie pojadę
(no chyba, że ewentualnie, bardzo ewentualnie na Słowację). X'2014 baaaardzo nadwyrężył moje fajnanse.

Chetnie bym sie pojawil na typowo komodorkowym party w 2015 r., pewnie bym tez cos napixelowal bo na X'14 opuscila mnie motywacja i checi...

[quote="splatterpunk"
Sytuację na szczęście ratuje trochę Piernik[/quote]

tylko trochę. miał być delikatnym uzupełnieniem w partyjnym kalendarzu, a nie planem awaryjnym.

słabo.

A na Silesje ktos przyjedzie? Zakładając rezurekcję, oczywicie ;P

A my pijemy na meetingu w grotnikach, jest mój dopalony c64 i demka z x

No ważny temat myślę... Szkoda, że nie było Silesii..

Przy okazji - a co myślicie o porządnym Amiga/C64 party nastawionym na bardziej na produkcje niż szeroko rozumiane zuo? Na wzór północnych imprez jak Datastorm. Czy też na naszym poletku SillyVenture.

Oczywiście parę lat by zajęło by rozkręcić to na podobną skalę niemniej byłoby to bardzo zdrowe dla środowiska. Nawet biorąc pod uwagę dodatkowe akcenty growe jak SV czy retrokomp.

(Piszę nie bez powodu - od pewnego czasu coś w tym temacie jest ostrożnie planowane.)

Jest jeden problem z Polskimi party - ze prawdobodobne, na takie okazje, robione mocne dema jezeli sie pojawia, moze bedzie ich dwa, za to pojda w szybka niepamiec, bo nie ma tak na prawde przeciez w polsce zadnej konkurencji - takie rzeczy trzeba robic na X.

Pytanie jest tylko czy nasi sa w stanie porzucic ta czesc idealizmu, ktora mowi "pierdole wystawiam na silesi, pierdole wystawiam na pierniku" i spedzic te kolejne dwa lata na wypieszczenie wykurwistosci zeby dojebac zamieszania miedzy produkcjami Cenzoroxów, Boozów i chyba takze powrotu do korzeni Fairlightów, którzy, jak moja szklana kula mówi, maja juz dośc koopa z zewnym, jednak Prosoniffence i chca dopierdolic szkekopady w stwoim starym, dobrym stylu.

Ja rozumiem partriotyzm i idealizm, ale wystawianie tego co mielibysmy przygotowane najlepszego tylko na swojej, praktycznie juz pozbawionej zwiru piaskownicy, to bedzie strata, zeby nie powiedziec glupotyzm

Slyszalem ze Elysium robi demo, slyszalem ze Arise robi demo. I moze i kiedys tam mieliscie se scenowe wojny, i to mialo sens, bo napedzalo prodsy i quality.

A moze tym razem zrobic cos innego, tzn Elysium & Arise? O ile Elysium w ogle ma kogokolwiek jeszcze kto umie kodowac?

Produkcja musiala byc w 100% polska, oczywiscie.

Nie wiem, ale cos w tym moze jest?

booker pisze:Jest jeden problem z Polskimi party

problem jest taki, że party nie ma

booker pisze:Arise robi demo

dobrze wiedzieć

Wojny Arise z Eks polegały na dyskusjach konkurencji i wspólnym piciu. Mimo wielu chęci tylko w dyskusjach Esm dawało radę.

Ełks? Arise mój widzewek jak mówił Turbosnail

elban pisze:Wojny Arise z Eks polegały na dyskusjach konkurencji i wspólnym piciu. Mimo wielu chęci tylko w dyskusjach Esm dawało radę.

bimber pisze:

booker pisze:Jest jeden problem z Polskimi party

problem jest taki, że party nie ma

To ja wiem również, natomiast nieoczekiwanie dostaje zamówienie na zrobienie zaka do invitki na Silesie.

Chodzi tez o to, że zleceniodawca dodaje, iz jezeli owa inwitka zostanie wyslana do zreaktywowanego Quartet'u, to oni przyjada na Silesje z intrem. Nie pytaj mnie kto robi kod i grafe aby podołac tak ciężkiemu zadaniu ściągnięcia praojców sceny do Zabrza, ale ja obecnie słaniam się pod ciężarem zadania. A co jeżeli im się muza nie spodoba i przez to nie przyjadą?

Nie wiem jak Raf to potraktowal ale mu powiedzialem ze jak zrobi Silesie to daje mu 1000zl startowego.. Sebaloz z tego co pamietam tez chce dac 1000...pilka po stronie Rafa jak sadze...

To ja mówie tak, co do wsparcia finansowego obecnie sry, ale sie przeprowadzamy i zbieram siano, tez by zabezpieczyc sie na następnego klona, który sie pojawi początkiem lutego.

Slyszalem, ze fanty są już organizowane.

Mam nadal (powinienem miec) goły procesorek SIDa, ktorego chcialem jebnac na nagorde w music compo (w formie wstawki w jakas podstawke z wielka szklana lupa, zeby mozna bylo oglądać to maleństwo) ale nie bede mial na to funduszy - jak ktos chciałby przejąc temat to moge odkopać graty i wysłać tą kosteczke, ma wymiar chyba 0.5mm na 0.5mm albo i mniejsze.

Natomiast, ja bardzo chetnie do nas na Silesje przyjade, w party pomoge o ile ktos bedzie jakiegos sita (jak kiedys) i liczenia glosow potrzebowal, jak kiedys (hi Wacek) ale to, o ile w tym samym czasie uda mi sie (1) sciagnac zone i dwojke dzieci do Walbrzycha, to (2) sie pierdolne do Zabrza w sobote chocby i na piechote, a niestety jezeli jezeli nie wyjdzie 1 to nie wyjdzie 2... mam nadzieje ze wyjdzie.

No jeśli temat Silesii wraca, to bardzo chętnie w czymś pomogę. Postaram się jakiegoś fajnego fanta ufundować na nagrodę.

Moze płytę Kenji minogue

Myślę, że problemem nie są finanse.
Tylko czas wolny na organizację, odpowiedni lokal i kumaci właściciele.

eee , tam w tym klubie w Zabrzu przeciez zajebiscie bylo.

prosta pilka kurwa, ustalic jakies terminy z grubsza, rzucic zapytanie do ludziów, i zalatwione. potrzebna tylko melina. ile to roboty?

Panowie, myslalem nad tematem kontynuowania Silesi, ale naprawde na party, gdzie przyjedzie ok. 100 osob potrzebna jest juz spora ekipa organizatorska. Na Silesi, gdzie aktywnych organizatorow bylo max. 3 osoby nie bylo czasu nawet sie podrapac po dupie.

Dlatego proponuje alternatywnie Riverwash 2015. Wiemy juz ze bedzie, jest budzet zabezpieczony na start. Impreze organizuja starzy wyjadacze (16 edycji party za nimi)
Od strony C64 jestem ja, z ekipa organizatorow sie zgralem (Amigowcy jednak nie sa tacy zli ), jezeli jest inicjatywa i dobry pomysl - wchodzimy w to.