Strona 5 z 12

: 23 lis 2014, 19:13
autor: SuperNoise
splatterpunk pisze: Stać nas na to.
Pałam sympatią do takich wypowiedzi :D
Splatterpunk, lubimy oglądać polskie dema, zakoduj coś dobrego, stać Cię na to!

: 23 lis 2014, 19:20
autor: SuperNoise
@Booker: tak, znacznie ciekawsza alternatywa! Stąd moje poparcie i moj wklad w RW.
Ja też cierpię na brak dobrego komodorowskiego party w Polsce. RW jest BARDZO dobra alternatywa w czasach, kiedy brak zapalu wsrod komodorowcow do ruszenia dupy.

Badzmy realistami i nie machajmy szabelkami.
Za to szykujmy się na dobre party RW!, szykujmy dema, zastanowimy sie co mozna wspolnie fajnego zorganizowac.
Party juz jest, pytanie, gdzie sa ludzie? Dema?
Zastanawiajmy sie co zorganizowac, a nie, czy wogole sie spotkamy!

: 23 lis 2014, 19:36
autor: SuperNoise
Odnosnie Vallejo!

No fajny pomysl.

Gosc mieszka w Stanach, nawet jezeli ma czas, to koszt lotow do Polski i z powrotem na oko 2500PLN, do tego DOBRY hotel plus jedna osoba jako tlumacz i obsluga no cos miedzy 2,5k a 3,5kPLN. Watpie zeby nawet ekipa RW byla w stanie zasponsorowac, choc Vallejo popularny jest nie tylko na C64.

Moze jednak sa ludzie, z ktorymi wartoby sie spotkac, ktorzy sa bardziej w Naszym zasiegu?

: 23 lis 2014, 20:52
autor: kotrobot
Moje propo:

Robert King
Fiction
Grubcio
Pan Timsoft


Dobra, żartowałem. :)

Może ktoś z niemieckich, czy angielskich game developerów.
Ale to spotkanie dobre na Pixel H.

Zaprośmy Crossbowa. 8)

: 23 lis 2014, 22:20
autor: kmeg
kotrobot pisze: Zaprośmy Crossbowa. 8)
+1
Udowodnijmy, że on istnieje! ;)

: 23 lis 2014, 23:41
autor: jammer
+1 Robert King

:D:D:D

: 24 lis 2014, 07:46
autor: SuperNoise
To ja wole Dukaja. Tylko ile osob czyta ksiazki? Na spotkaniu autorskim bedzie Jammer, Kotrobot i ja.

: 24 lis 2014, 09:23
autor: comankh
SuperNoise pisze:4 Mio Euro
no to mamy strategicznego sponsora party.

: 24 lis 2014, 09:26
autor: comankh
jok pisze:o ludzi którzy się zgłoszą do organizacji
jak zwykle jest demoscenowe dmuchanie balonika. na obecną spodziewaną frekwencję potrzebne są max trzy osoby. trzeźwe.

: 24 lis 2014, 09:32
autor: Cobra
SuperNoise pisze:Wezcie pod uwage, ze Riverwash sie bardzo zmienil przez pare lat. Nie jest to juz party amigowe. Jest Amiga, PC a Spectrumowcy wygywaja demo compo :). Jest tylu ludzi i tyle platform, ze juz nawet nie pytam kolejnych osob z ktorymi rozmawiam, czy sa amigowcami :)

Dodatkowo jestem ja, siedze w ekipie przygotowujacej produkcje do projekcji, wiec nie ma bata, zeby produkcjom C64 dziala sie krzywda. W tym roku podpinalismy nawet z Carrionem Cplus4, wszystko poszlo gladko.

Dodatkowa kwestia to fakt, ze party w przyszlym roku bedzie i juz o tym wiadomo. Zaliczka na poczet nastepnej edycji zostala zabezpieczona. Ekipa organizatorow jest mocno zdeterminowana i zmotywowana. Doswiadczenie oraz mocny team musza procentowac dobrym wynikiem.

Ja nie wiem, jakich jeszcze argumentow trzeba uzyc, zeby nam tutaj pokazac, co tracimy majac niejako mleko i miod pod nos podstawione.

Zapytajcie kumpli, amigowcow, Carriona, Sudiego, Sebaloza, jaki byl tegoroczny Riverwash, Oni Wam powiedza jaki. Zapytajcie jak bylo z produkcjami komodorowskimi i czy ktos czul sie pokrzywdzony. Czego wiecej mozna chciec?
Brzmi dobrze i zachęcająco. Cieszę się, że parties amigowe zmieniły się na lepsze, ponieważ wybieram się na następny RW, gdyż ma odbyć się w Krakowie;) (?). Ja ze swojej strony nadal podtrzymuję deklarację pomocy na party!

: 24 lis 2014, 09:43
autor: comankh
SuperNoise pisze:Vallejo ... nawet jezeli ma czas
może lepiej nie estymuj bo koliduje z powyższymi deklaracjami. mocno.

: 24 lis 2014, 10:18
autor: kotrobot
SuperNoise pisze:To ja wole Dukaja. Tylko ile osob czyta ksiazki? Na spotkaniu autorskim bedzie Jammer, Kotrobot i ja.
:D :twisted: :shock:

: 24 lis 2014, 16:06
autor: jammer
Nie czytam książek - tak więc zostajesz tylko Ty i Kotrobot ;)

: 24 lis 2014, 17:36
autor: splatterpunk
SuperNoise pisze:
splatterpunk pisze: Stać nas na to.
Pałam sympatią do takich wypowiedzi :D
Splatterpunk, lubimy oglądać polskie dema, zakoduj coś dobrego, stać Cię na to!
Jak wiesz demo przez duże "D" (a nie jakiś tam "The Dancing Man") to spore przedsięwzięcie, czasem nawet większe niż organizacja party.

Demo będzie. I zapewniam, że szybciej niż nowe demo Elysium / nowa Astoria / polskie party C64.

: 24 lis 2014, 20:05
autor: SuperNoise
@Splatterpunk: no to w koncu musisz takie zrobic, zeby sie nie utarło, że znany jesteś na scenie bardziej z - mozna tak powiedzieć - pobocznych wątków i działalności.

: 24 lis 2014, 20:07
autor: SuperNoise
Apeluje do ludzi, soli tej ziemi, soli Polskiej Demosceny C64.
Nie zastanawiajcie się, czy party będzie, czy robimy demo! Zróbcie demo, w razie draki wystawimy je na RW i skopiemy tyłki Amigowcom i Pecetowcom!!!

Splatterpunk dobrze mowi, stać Nas na to!

: 24 lis 2014, 20:20
autor: Sebaloz/Lepsi.De
Bezrobotny ma czas i moze sobie robic. Moze.
A pijak musi pracowac i zarabiac zeby pic. Musi.

: 24 lis 2014, 20:27
autor: SuperNoise
comankh pisze:
jak zwykle jest demoscenowe dmuchanie balonika. na obecną spodziewaną frekwencję potrzebne są max trzy osoby. trzeźwe.
Comanche, 99% rzeczy do organizacji party trzeba zrobić niezależnie od tego, czy będzie 5 osób, czy 105 osób.
Po drugie, jak już jest te 100 osób, to organizacja musi śmigać i się wyrabiać, nad (pijanym) tłumem można zapanować ale tylko do czasu...

[Case]
Powiedzmy, że jest sobota, 10:00 rano, przychodzisz, włączasz sprzęt a tu Kisiel (jak zwykle) zrobił a-ku-ku i (tym razem udało mu się) spalił wzmacniacz. Musisz załatwić wzmacniacz, ma co robić jedna osoba.

Trzeba także zacząć odbierać od ludzi stuff i przygotowywać go do konkursów, tak się składa, że pierwszy koleś który przyszedł, nie zastosował się do regulaminu i wysłał wczoraj o 23:30 pracę na maila, albo czytnik flash nie działa, albo karta SD jest starego typu, widziałem takie cuda. To jest standard, ma co robić druga osoba. A przygotowywać stuff już odebrany - ma co robić kolejna osoba.

Trzeba zacząć jakieś crazy composy czy inne czasoumilacze, jest kolejna osoba zaangażowana.

W międzyczasie koledzy wybiją szybę i lub inne takie tam przygody, trzeba porozmawiać z właścicielem lokalu.
Jak ktoś kopnie w kabel wideo i zerwie, trzeba mieć do tego kogoś kto na spokojnie zajmie się tematem i straci na to bez stresu godzine czy dwie.

Na samym końcu trzeba wszystkiego dopilnować i dbać o to zeby szło zgodnie z planem, pomoc tam gdzie jest krytycznie itp.

Ja nie mówię ze przy wszystkich tych czynnosciach trzeba być trzeżwym, ale napewno trzeba wiedzieć co się robi i trzeba tych ludzi mieć.

... a moze masz jakis diabelski sposób jak to wszystko skompresować do 3 osob?...

: 24 lis 2014, 20:54
autor: Sebaloz/Lepsi.De
SuperNoise pisze:... a moze masz jakis diabelski sposób jak to wszystko skompresować do 3 osob?...
Wynajac Atarowcow. Greya i Pina. Robia SillyVenture na 200 osob w zasadzie w dwojke :)

: 24 lis 2014, 21:34
autor: DJ Gruby
Zgłaszam się chętny do podliczania głosów z votek. Mogę nawet przygotować dedykowany system do głosowania on-line na party, sumowania i prezentacji wyników, jeśli będzie zainteresowanie (zakładając, że każdy ma smartfona, to pewnie będzie). Mógłbym również służyć informacją i wsparciem dla wszystkich gości z zagranicy, coś w rodzaju first point of contact.