c64scene.pl

elban pisze:Jak sie ktos poczul urazony pasta w uchu, zabudowaniem miejscowki do spania czy przeniesieniem butow (wiecej grzechow nie pamietam) to stawiam browara na przeprosiny czy nawet moge dac sie objechac w polu karnym i to z dziura

Jednak w porządalu z Ciebie Prezesicho.

carrion pisze: jade na BP10

A kiedy to ma być?

wackee pisze:kilku dobrych znam.

chodziło mi o takiego jednego zniewieściałego, choć lekko zarośniętego... kręcił się na party i projektor ustawiał.... Niejaki DeeKay o niego często pyta (hehe serio)

znajdę go sam jak będę potrzebował muzyki do następnej produkcji. Jeff z Crestu choć bardziej meski to tak chętnie muzyki nie robi

booker pisze:A kiedy to ma być?

Breakpoint ma byc jak co roku na wielkanoc czyli w dniach 2-5 kwietnia 2010, czterodniowe party, tysiac osob na sali, projektor full hd z olbrzymim bigscreenem. Demo kompa sa transmitowane w niedziele wieczorem, a rozdanie nagrod w poniedzialek w poludnie. Wlasnie na tym party chcemy pokazac kolejne demo w kooperacji Lepsi+Miracles z grafika Carriona oczywiscie

w tym roku ogladałem rozdanie nagród i to naprawde robi wrazenie - zwłaszcza jak wymieniają twoj nickname.... ale tak serio to naprawde zajebiste party - znam z opowiadań od KOLEGÓW z grupy

booker jedziesz? my z sebalozem jedziemy. z londka do frankfuru chyba blizej niż do ojczyzny...

carrion pisze:znam z opowiadań od KOLEGÓW z grupy

Chodzi o grupe CREST

Sebaloz/Lepsi.De pisze: Chodzi o grupe CREST

nie kurna o Prawo i Sprawiedliwość...

Okej, wydzieliłem wątki o laptopie Raf'a do przyklejonego wątku..

Także zamierzam się wybrać na breakpoint i to nie z pustymi rękoma

Demka na Pentagona, które leciały - Pentagon to ruski Spectrum ze stacją dysków, której oryginał nie miał rozpowszechnionej i drobnymi różnicami w timingu, jako, że Rosjanie byli i są potentatami na tej scenie większość stuffu wychodzi na ten komputer, choć daje się zwykle odpalić na zwykłym Spectrumie. Oto one:

KKolor, Magic Show, Machined, Detroyt, Forever, Aeon, Weed

carrion pisze:w tym roku ogladałem rozdanie nagród i to naprawde robi wrazenie - zwłaszcza jak wymieniają twoj nickname.... ale tak serio to naprawde zajebiste party - znam z opowiadań od KOLEGÓW z grupy

booker jedziesz? my z sebalozem jedziemy. z londka do frankfuru chyba blizej niż do ojczyzny...

O k.wa. 2010 bedzie ciezkim rokiem jezeli chodzi o party.

Jak nas baby nie pozabijają to się pojawimy z Lemingiem. Bo 2 miechy wcześniej mamy jechać na datastorm obwąchać Szwedzkich Amigowców i zrobić loda Maniacs Of Noise. Mysle, że warto chociażby na BP po to, aby wysłuchać swojego zaka, na ponoć wyczesanym po niebiosa sprzęcie audio. Biorąc pod uwagę iż to jubileuszowa edycja, postanawiam zerwać z moją niechęcią do wielgachnych party Licze, ze wlasnie ze wzgledu na 10 edycje pojawi sie tam mocna ekipa C64, bo z reguly to marnie z liczebnoscia

A na podium nie liczę, bo mieszać mi tu w oldskoolu Amige z Commodorem i jakimiś Pentiiumem 200 to nie zabawa. Won! Chyba, że zakosze zaka Jammerowi

Ty z Sebalozem macie szanse. Pozatym pewnie nasmarujesz na PC takie dzieło, że szczęka odpadnie. No to do roboty

Chyba wszyscy byli trochę zaskoczeni, że na party pojawili się jacykolwiek zagraniczniacy i pewnie dlatego czuli się trochę jak outsiderzy. Ja ze swojej strony mogę tylko wspomnieć, że starałem się ich zabawiać, jak tylko mogłem. Bezcenny był widok Maestro i Bugjam, jak chłopaki pili na 'weselu' za moje zdrowie. Poczulem sie co najmniej jak na X czy na The Party, ma których nigdy nie byłem. I Bugjam nawet spiewal po niemiecku "Zum Geburstag viel Gluck'!.

Party było ok, Volcano i spółka dobrze trzymali łapę na wszystkim. Jeden minus to właśnie a propos zagraniczniaków: za późno przez mikrofon mówiono po angielsku do tłumu. Nawet jak były crazy compa, to był tylko polski. Po angielsku gadano dopiero, jak brakowało ludzi do karaoke na SID. Więc chłopaki mogli się poczuć trochę jak niepasujący do klimatu. Mam nadzieję, że sie nie obrazili.

Inne minusy party to:
- Brak Chucka Norrisa
- Brak Bobra i jego latarki górniczej
- Jak również Gałego aka 'Więzień sumienia'
- Kisiel nie przyprowadził koleżanek i nie miał namiaru na nie (bezczelny kłamca)
- Volcano, który nie chciał się napić

carrion pisze:w tym roku ogladałem rozdanie nagród i to naprawde robi wrazenie - zwłaszcza jak wymieniają twoj nickname

Ale co?

carrion pisze: tutaj dla Janka od Harisów koledzy koszulki załatwiają to ja załatwiam dla Dżołego.

Karion, słowo harcerza nic nie załatwiałem. Volcano zaoferował koszulke dla Harriesa sam, ze swego serduszka. Tak mu sie spodobało.

I trza było nie spać na rozdawaniu kompotów, to byś napewno dla Joe dostał tak samo. Mówiłem Ci - jak się kładziesz tam gdzie mówisz, że się kładziesz, to się tam kładź. I mnie nie sciemniaj, że spałeś pod schodami, bo tam leżał ktoś inny, sprawdzałem dokładnie! Aczkolwiek byłem pod wpływem a światło było też niebardzo! Dodatkowo dostęp pod schody zablokował zhammerowany Krill. Więc mnie doceń, bo to nie było proste! Jeżeli to byłeś Ty, to informuję iż na noc Ty to ktoś inny

Jak się kładziesz tam gdzie mówisz, że się kładziesz, to się tam kładź

booker pisze:I mnie nie sciemniaj, że spałeś pod schodami, bo tam leżał ktoś inny

Nie wiem czy zauwazyles, ale na party byly schody w dwoch miejscach.

ja już mówiłem, że piszę się na jakieś zagraniczne party w 2kA.
warunek - jedziemy z demem

wackee pisze:warunek - jedziemy z demem

Proponuje X, jesien 2010, pare osob z Polski tez sie wybiera.

Sebaloz, Wacek
Jedziemy, jedziemy!!!!
2KA ładnie powiedziane/napisane - nawet ja (ten od stawiania kropek) zrozumiałem

moge nawet się poświęcić i pojechać samochodem. - zabieram +3 osoby... Wacław... jacyś chętni?

Booker:
spałem pod schodami i co mi Pan zrobi.
Faktycznie ktoś koło mnie spał (i pierdział) ale nie umiem (po samym zapachu) powiedzieć czy to był Krill czy jakiś rodak. Jak mnie nie zleźli ci od pasty to się tylko cieszę bo po tym co czytam to było to mało fajne. Mam traume po party w częstochowie (jakieś 10-12 temu) ci co chcą to wiedzą o co chodzi... :/

Sebaloz/Lepsi.De pisze:

booker pisze:I mnie nie sciemniaj, że spałeś pod schodami, bo tam leżał ktoś inny

Nie wiem czy zauwazyles, ale na party byly schody w dwoch miejscach.

No to mnie omineło

Sebaloz/Lepsi.De pisze:

wackee pisze:warunek - jedziemy z demem

Proponuje X, jesien 2010, pare osob z Polski tez sie wybiera.

Jakiekolwiek by party w 2010 nie było, X-a (jeżeli będzie) się nie odpuszcza, za nic. Czy to ktoś pojawia się z Polski, czy też nie.
Proste.

provee pisze:Party było ok, Volcano i spółka dobrze trzymali łapę na wszystkim. Jeden minus to właśnie a propos zagraniczniaków: za późno przez mikrofon mówiono po angielsku do tłumu. Nawet jak były crazy compa, to był tylko polski. Po angielsku gadano dopiero, jak brakowało ludzi do karaoke na SID. Więc chłopaki mogli się poczuć trochę jak niepasujący do klimatu. Mam nadzieję, że sie nie obrazili.

chyba za duzo alkoholu troche karaoke bylo pierwszym krejzi compo za to nie slyszalem ani slowa w jezyku obcym w trakcie "jajeczka".

Raf pisze: chyba za duzo alkoholu troche karaoke bylo pierwszym krejzi compo za to nie slyszalem ani slowa w jezyku obcym w trakcie "jajeczka".

Chyba byłeś za trzeźwy, Rafciu, bo na jajeczku ja pamietam Elban dawał translejta.

Gdzie są pelne wydania tych dwoch panow od nagran video dobrej jakości? Gonić ich!

wackee pisze:ja już mówiłem, że piszę się na jakieś zagraniczne party w 2kA.
warunek - jedziemy z demem

Delikatnie zasugeruję wykop w czachę Arise'u na X-2010. Prewki pokazałeś obiecujące.

Na Brejkponcie jest za dużo blachowania, żeby cos wykopowego wystawiac na komode Komu tym imponowac? Poza tym, zajmą się tym Lepsi, za to Arise moze skopac na Xsie, macie póltora roku - na pewno się zmieścicie. Tak czy siak zajeboska, że się zajawki pokazały, mam nadzieje iż nie zapeszą!

Carrion - a co to za trauma w Częstochowie była??

booker pisze: Carrion - a co to za trauma w Częstochowie była??

stary, za krótko by gadać... a ja lubię się rozgadać
tak czy siak było minęło.

@Booker: sorki za off-top i schab, ktory mi sie w mozgu odklada, ale czy przypadkiem mysmy nie swappowali stuffu w polowie 90s? Jakos mi swita ze swappowalem z jednym z memberow Amorphis ?

moog pisze:@Booker: sorki za off-top i schab, ktory mi sie w mozgu odklada, ale czy przypadkiem mysmy nie swappowali stuffu w polowie 90s? Jakos mi swita ze swappowalem z jednym z memberow Amorphis ?

Chyba nie, ale stawiam suchą bagietkę iż był to Compod

carrion pisze:stary, za krótko by gadać... a ja lubię się rozgadać

oka