Cacko można zakupić m.in. tutaj:
http://www.vesalia.de/e_mmcreplay.htm
Nie mam zamiaru wgłębiać się tutaj w specyfikację techniczną gdyż jest ona dostępna w sieci. Natknąłem się jednak na jeden dość konkretny problem który opiszę.
Jak wiadomo MMC Replay posiada slot na karty SD/MMC.
Do swojego układu użyłem karty SD 2GB.
Z poziomu file browsera można bezpośrednio m.in. uruchamiać pliki typu .PRG, można także przeglądać zawartość plików typu .D64 oraz uruchamiać z nich poszczególne programy. Jednak aby obejrzeć demko dyskowe lub pograć w dyskową grę należy najpierw zmontować obraz pliku .D64 na realną dyskietkę w stacji (demo czy gra loaduje się przecież z dyskietki).
W tym miejscu natknąłem się na problem polegający na tym, że po uruchomieniu z file browsera opcji montowania dysku z formatu .D64
program montujący wywalał się za każdym razem po dojściu do track nr 1 sector nr 16 dyskietki. Początkowo myślałem, że to coś nie tak z moją stacją 1541 II którą niedawno nabyłem na Allegro i jeszcze nie testowałem jej nagrywania ale po wykluczeniu tej możliwości zwaliłem bezpośrednio winę na MMC Replay lub też oprogramowanie nim zawiadujące.
Na tamten moment nie miałem akurat bezpośredniego dostępu do sieci, ale z pomocą przyszedł Odyn/VTE d., który będąc u mnie, dysponował telefonem komórkowym i odpowiednim abonamentem
dzięki któremu udało nam się ściągnąć i zainstalować jeden z dodatkowych pluginów: D64 Writer Plugin v0.92 (by Kratznagel) służący do wielokrotnie szybszego montowania dysków niż wewnętrzny plugin MMC Replay'a. Pomyślałem, że skoro oprogramowanie samego kartridża nie daje rady to warto spróbować czegoś innego. Jak się okazało, instalacja pluginu nie przyniosła rezultatów od razu, lecz udzieliła cennej informacji. Otóż przy próbie montowania dysku w stacji przy użyciu nowego pluginu na moment wyświetlił się komunikat o niemożności obsługi systemu plików FAT32. (Przypuszczalnie wewnętrzny plugin MMC Replay'a do zgrywania dysków też ma z nim kłopoty).I rzeczywiście - z dwojga możliwych opcji zdecydowałem wcześniej sformatować moją kartę SD na FAT32 a nie FAT16.
Teraz w zasadzie wszystko było już jasne. Zformatowałem kartę SD na FAT16, odpaliłem od razu plugin Kratznagela i poszłoooo. Swoją drogą, rewelacyjny plugin. Operacja zgrania dysku trwa tylko kilkadziesiąt sekund.
Wreszcie, po wielu zmaganiach, dla uproszczenia nie opisanych w całości powyżej
mogliśmy z Odynem zasiąść w fotelach i po raz pierwszy na oryginalnym C64 zobaczyć "Edge of Disgrace" oraz inne nowe produkcje 
Podsumowując:
Mimo iż producent dopuszcza używanie kart pamięci sformatowanych zarówno w FAT16 jak i FAT32 to WUJEKDOBRARADA na to: tylko FAT16
wtedy po prostu mniej zmartwień.Mam nadzieję że posiadaczy tego bajeru będzie w Polsce coraz więcej. Zachęcam do kupna, układ jest wart swojej ceny.
