Strona 2 z 2

: 25 lis 2008, 12:36
autor: leming
jak 200zl to za duzo? a ile bys chcial za to dac? koles na tym nie zarabia przeciez, pomijajac fakt ze koles nad tym codziennie wieczorem przez dwa lata pracowal. A co ma atari wspolnego z IDE?

: 25 lis 2008, 13:33
autor: Nitro
jak 200zl to za duzo? a ile bys chcial za to dac? koles na tym nie zarabia przeciez, pomijajac fakt ze koles nad tym codziennie wieczorem przez dwa lata pracowal
Nie mówię, że cena nieuczciwa, tylko trochę za mało otrzymuję w wzamian za taką kasę.
A co ma atari wspolnego z IDE?
Akurat to rozszerzenie nic, pierwszym moim postem w tym temacie objaśniłem bookerowi dlaczego nie działają na tym carcie IRQ loadery.

: 25 lis 2008, 16:32
autor: k.
no cóż dostęp do kilku set megabajtów danych w 8 bitowym sprzęcie powinien kosztować złotówkę w 1983r.
Moim zdaniem jak ktoś używa sprzętu do gier zamiast do pisania programów (assemblery, monitory,pakery) przerzucania danych z jednego sprzętu na drugi (np. obrazy d64 bardzo szybko się przerzuca w IDE64) nigdy nie zrozumie po co to się robi, był jest i będzie graczem i dla niego to nigdy nie będzie ważne. Dziękuje więc za opinie tak miarodajne jak : po co to , to jest za drogie... itp, naprawdę jesteśmy wam wdzięczni, jednak dziwne jest że taki fenek cactus męczą takie sprzęta a WAM to przeszkadza i musicie wyrazić swą dezaprobatę.
To jest i będzie hobby i nie ma w tym sensu.

: 25 lis 2008, 18:49
autor: jad
i tu sie kisiel zgodze z toba w calej rozciaglosci.

mamy juz 21. wiek. przypominam tym, ktorzy zapomnieli.
czas wlaczyc klimatyzacje miast wachlowac sie dyskietkami.

@booker:
>heh, kolejne fajne rozszerzenie do komody bez obslugi IRQ loaderow

no tak. dla tego stwierdzenia warto porzucic projekt ide64 lub c64+ ...
programisci spod znaku c= to z reguly partacze. pisanie softu niezgodnego z systemem to ich glowna cecha. obserwowalem to i na c64 i na amidze.
na obrone dodam tylko, ze byl to w zasadzie jednyny sposob na obejscie kiepsko zaprojektowanej transmisji komputera ze stacja.

>Ile jest softu działającego w normalu? Chyba na palcach policzyć? Nie wiem.

soft dzialajacy w nie-normalu mozna przerobic. dali temu przyklad czesi umieszczajac na swojej stronie modyfikacje gier _WIELO_plikowych, ktore mozna ladowac z hdd, cd; ja sobie nawet na iecata przenioslem creatures.
uzytki najlepiej napisac od nowa niz babrac sie g*wnie, ktore ma na dodatek siedem odcieni.

jesli ktos nie moze zyc bez tych irqloaderow i gierek multiplikowych, to niech juz sobie zostanie w tym punkcie rozwoju.
dla mnie ten punkt znajduje sie blisko drzewa, pod galezia, z ktorej wlasnie sie zeszlo.

booker, no offence. akurat ciebie mialem najblizej do cytowania ;-)

: 25 lis 2008, 19:02
autor: booker
jad pisze: @booker:
>heh, kolejne fajne rozszerzenie do komody bez obslugi IRQ loaderow

no tak. dla tego stwierdzenia warto porzucic projekt ide64 lub c64+ ...
programisci spod znaku c= to z reguly partacze. pisanie softu niezgodnego z systemem to ich glowna cecha. obserwowalem to i na c64 i na amidze.
na obrone dodam tylko, ze byl to w zasadzie jednyny sposob na obejscie kiepsko zaprojektowanej transmisji komputera ze stacja.
Nie wiem, czy to jest po prostu polska mentalnośc, czy po prostu komodorowsko scenowa.

Odpowiedź powinna brzmieć: no tak, dla tego stwierdzenia warto zrobic projekt ide64 z pelnym supportem dla 1541 ;P
jad pisze: soft dzialajacy w nie-normalu mozna przerobic. dali temu przyklad czesi umieszczajac na swojej stronie modyfikacje gier _WIELO_plikowych, ktore mozna ladowac z hdd, cd; ja sobie nawet na iecata przenioslem creatures.
uzytki najlepiej napisac od nowa niz babrac sie g*wnie, ktore ma na dodatek siedem odcieni.
Nie no, szkłem też się można podetrzeć, tylko po co :)

No ale jak ktoś chce przerobić wszystko, giery, demca, edytory itd na HDD to przecież nie ma sprawy. :)
jad pisze: jesli ktos nie moze zyc bez tych irqloaderow i gierek multiplikowych, to niech juz sobie zostanie w tym punkcie rozwoju.
dla mnie ten punkt znajduje sie blisko drzewa, pod galezia, z ktorej wlasnie sie zeszlo.
Punkt rozwoju dla mnie jest taki, że za nic nie wydałbym teraz kasy na karty jak MMC czy IDE64. Więc kasa leci w tym momencie do Gideona od 1541U a nie do Kiśla. Dla jasności wolałbym zapłacić Kiślowi, który i tak pewnie na produkcję swojego sprzętu się nie zdecyduje, bo jak już gdzieś mówił, projekt jest dla HW geeków. No probs. :)

Druga sprawa jest taka, ze graciarnia w okół komody mi nie styka. Cart pod maską akurat jak najbardziej.
jad pisze: booker, no offence. akurat ciebie mialem najblizej do cytowania ;-)
Również, jad ;)

Pozdrawiam
/M

: 25 lis 2008, 19:03
autor: Izaak Berenbaum
jesli ktos nie moze zyc bez tych irqloaderow i gierek multiplikowych, to niech juz sobie zostanie w tym punkcie rozwoju.
dla mnie ten punkt znajduje sie blisko drzewa, pod galezia, z ktorej wlasnie sie zeszlo.
:lol: wez odetchnij troche swiezym powietrzem,moze odejdz na chwile od 8 bitowych komputerow(w koncu mamy 21 wiek) bo ci to ewidentnie szkodzi.

: 25 lis 2008, 19:07
autor: booker
Nitro pisze:1541-III obsługuje tylko standardowe komendy SAVE i LOAD DOS'a
Nie rozumiem. A jakie komendy jeszcze chcesz? @MAKE_COFFE ?
Nie mów mi, że 1541-III nie chula np z Actionem, bo padnę :D
Nitro pisze: Dobra, skończmy offtopic, jeśli ktoś czuje potrzebę pogadania o zamiennikach stacji dyskietek C64, to niech założy nowy temat.
Takie życie 8) Chyba będziesz musiał kogoś naciągnąć na moderatora :]

Pozdrawiam
/M

: 25 lis 2008, 19:54
autor: Nitro
Nie rozumiem. A jakie komendy jeszcze chcesz? @MAKE_COFFE ?
Nie mów mi, że 1541-III nie chula np z Actionem, bo padnę Very Happy
Tak, nie hula, cytat ze strony:
Because the circuit is based on a PIC microcontroller and not a fancy FPGA or 65xx processor it will never act 100% the same as an 1541. This is the main reason why fastloaders will not work as on a real 1541.
to miałem na myśli, tłumaczyłem w moim pierwszym poście. IRQ/fast loadery (loader z AR należy do tej kategori)i wymagają procesora 6510 obecnego w stacjach dyskietek, który wykonuje ich kod po stronie stacji, chyba wszystkie prócz 1541-U ich zamienniki nie emulują go, tylko obsługują standardowy protokół transmisji więc wynika z tego prosta konkluzja, że inne loadery niż standardowy na nich nie działają.

: 25 lis 2008, 19:57
autor: Raf
Nitro pisze:Źle zinterpretowałeś moje posty :wink: , wiem jak się sprawy mają na Atari - po prostu chce podkreślić, że dostajemy coś za coś, szybką stację bez przeróbek i dodatkowy koprocesor wzamian za trudność w skonstruowaniu taniego funkcjonalnego zamiennika, który np. dla takiego mnie byłby świetną rzeczą.
tyle ze atarowskie stacje pod wzgeldem konstrukcji (CPU/ROM/RAM) sa bardzo podobne do 1541 - jest to rowniez drugi komputer (co juz raz kiedys na tym forum Ci udowodnilem), roznica jest w interface - i w tym co w poprzednim poscie opisalem.

: 25 lis 2008, 21:16
autor: Nitro
tyle ze atarowskie stacje pod wzgeldem konstrukcji (CPU/ROM/RAM) sa bardzo podobne do 1541 - jest to rowniez drugi komputer (co juz raz kiedys na tym forum Ci udowodnilem), roznica jest w interface - i w tym co w poprzednim poscie opisalem.
W przypadku postów w tym temacie wg.mnie częściowo nie masz racji..
Stacje dla Atari prócz wymienionych przez Ciebie cech odróżnia jeszcze jedna średnio ważna:
jest ich o wiele więcej niż u nas i chyba mają różnorodne wnętrzności
i jedna zasadnicza:
mają całe 128 bajtów RAM'u (późniejsze modele innych firm mogą mieć RAM'u więcej, ale w tej kwestii nic to nie zmienia), ich firmware siedzi w ROM'ie w przeciwieństwie do naszych 2K RAM, gdzie możemy umieścić jeśli nam się zachce podrasowany soft dający 20x przyspieszenie i jako bonus kod liczący jakiś efekt.
Jak myślisz, czy Atarowcy wybraliby o wiele szybszą prędkość transmisji czy zgodność ze standardami, gdyby mieli wybór?
Wyboru nie mają, w stacjach Atari żeby osiągnąć turbo trzeba wymienić ROM, liczenie efektów odpada z wiadomych względów.

Źródła moich wniosków:
The Atari disk drive uses a serial access
at 19,200 baud (about 20 times slower than the Apple!). It has its own
microprocessor, a 6507, plus 128 bytes of RAM, a 2316 2K masked
ROM chip (like a 2716), a 2332 RAM-I/O timer chip with another 128
bytes of RAM (like the PIA chip) and a WD 1771 FD controller chip.
See the "Outpost Atari" column, Creative Computing, May 1982, for
an example of using the disk DCB.
http://dereatari.republika.pl/serw.htm# ... B3w%201050

: 25 lis 2008, 21:42
autor: k.
booker "Dla jasności wolałbym zapłacić Kiślowi, który i tak pewnie na produkcję swojego sprzętu się nie zdecyduje, bo jak już gdzieś mówił, projekt jest dla HW geeków. No probs. Smile"
Dokładnie to zdecydowałem się na produkcję sprzętu jeden mam ja drugi luke i trzeci jad, czwarty egzemplarz jest w proszku bo nie było nim zainteresowania. Jak kiedyś najdzie mnie ochota na lutowanie to go złoże i wystawie na allegro. Na razie podpinam kernala pod dos, w obecnym stanie jest parę poprawek do istniejących procedur (np. LBA zamiast CHS) plus :
- dorobienie drugiego kanału na chkout i chrout
- dorobienie komend basica co by można było inicjalizować HD z komendy.
i to wszystko co mam w planie zrobić w tym roku.
Poprawki zrobie jeszcze w kości XC9572 od sramu więc przy najbliższym party będzie trzeba zrobić wam upgrade (będzie szybciej bo nie trzeba będzie ustawiać nie syfienia na ekranie)

: 25 lis 2008, 22:37
autor: booker
Nitro pisze:
Nie rozumiem. A jakie komendy jeszcze chcesz? @MAKE_COFFE ?
Nie mów mi, że 1541-III nie chula np z Actionem, bo padnę Very Happy
Tak, nie hula (...)
Kaplica :)

Kisiel: nice.

: 05 gru 2008, 20:42
autor: DJ Gruby
fenek pisze:Podlacz dysk do IDE 64 jako mastera albo wogole bez zworki i tylko ten jeden jeden dysk !. (jezeli masz wlozony cf to sprobuj bez niego!)
Wielkie dzięki, Fenek, za tą właśnie wskazówkę. Okazało się, że wywalenie CF rozwiązało problem i CFSfdisk bez problemu poradził już sobie z partycjonowaniem dysku. :) Ogólnie urządzenie jest miodzio. :)

: 25 sty 2009, 12:18
autor: DJ Gruby
Problem rozwiązany. To był bug. Nową działającą wersję narzędzia CFSfdisk można ściągnąć tutaj.