: 25 lis 2008, 12:36
jak 200zl to za duzo? a ile bys chcial za to dac? koles na tym nie zarabia przeciez, pomijajac fakt ze koles nad tym codziennie wieczorem przez dwa lata pracowal. A co ma atari wspolnego z IDE?
Forum polskiej sceny C64
http://www.c64scene.pl/
Nie mówię, że cena nieuczciwa, tylko trochę za mało otrzymuję w wzamian za taką kasę.jak 200zl to za duzo? a ile bys chcial za to dac? koles na tym nie zarabia przeciez, pomijajac fakt ze koles nad tym codziennie wieczorem przez dwa lata pracowal
Akurat to rozszerzenie nic, pierwszym moim postem w tym temacie objaśniłem bookerowi dlaczego nie działają na tym carcie IRQ loadery.A co ma atari wspolnego z IDE?
Nie wiem, czy to jest po prostu polska mentalnośc, czy po prostu komodorowsko scenowa.jad pisze: @booker:
>heh, kolejne fajne rozszerzenie do komody bez obslugi IRQ loaderow
no tak. dla tego stwierdzenia warto porzucic projekt ide64 lub c64+ ...
programisci spod znaku c= to z reguly partacze. pisanie softu niezgodnego z systemem to ich glowna cecha. obserwowalem to i na c64 i na amidze.
na obrone dodam tylko, ze byl to w zasadzie jednyny sposob na obejscie kiepsko zaprojektowanej transmisji komputera ze stacja.
Nie no, szkłem też się można podetrzeć, tylko po cojad pisze: soft dzialajacy w nie-normalu mozna przerobic. dali temu przyklad czesi umieszczajac na swojej stronie modyfikacje gier _WIELO_plikowych, ktore mozna ladowac z hdd, cd; ja sobie nawet na iecata przenioslem creatures.
uzytki najlepiej napisac od nowa niz babrac sie g*wnie, ktore ma na dodatek siedem odcieni.
Punkt rozwoju dla mnie jest taki, że za nic nie wydałbym teraz kasy na karty jak MMC czy IDE64. Więc kasa leci w tym momencie do Gideona od 1541U a nie do Kiśla. Dla jasności wolałbym zapłacić Kiślowi, który i tak pewnie na produkcję swojego sprzętu się nie zdecyduje, bo jak już gdzieś mówił, projekt jest dla HW geeków. No probs.jad pisze: jesli ktos nie moze zyc bez tych irqloaderow i gierek multiplikowych, to niech juz sobie zostanie w tym punkcie rozwoju.
dla mnie ten punkt znajduje sie blisko drzewa, pod galezia, z ktorej wlasnie sie zeszlo.
Również, jadjad pisze: booker, no offence. akurat ciebie mialem najblizej do cytowania
wez odetchnij troche swiezym powietrzem,moze odejdz na chwile od 8 bitowych komputerow(w koncu mamy 21 wiek) bo ci to ewidentnie szkodzi.jesli ktos nie moze zyc bez tych irqloaderow i gierek multiplikowych, to niech juz sobie zostanie w tym punkcie rozwoju.
dla mnie ten punkt znajduje sie blisko drzewa, pod galezia, z ktorej wlasnie sie zeszlo.
Nie rozumiem. A jakie komendy jeszcze chcesz? @MAKE_COFFE ?Nitro pisze:1541-III obsługuje tylko standardowe komendy SAVE i LOAD DOS'a
Takie życie Chyba będziesz musiał kogoś naciągnąć na moderatora :]Nitro pisze: Dobra, skończmy offtopic, jeśli ktoś czuje potrzebę pogadania o zamiennikach stacji dyskietek C64, to niech założy nowy temat.
Tak, nie hula, cytat ze strony:Nie rozumiem. A jakie komendy jeszcze chcesz? @MAKE_COFFE ?
Nie mów mi, że 1541-III nie chula np z Actionem, bo padnę Very Happy
to miałem na myśli, tłumaczyłem w moim pierwszym poście. IRQ/fast loadery (loader z AR należy do tej kategori)i wymagają procesora 6510 obecnego w stacjach dyskietek, który wykonuje ich kod po stronie stacji, chyba wszystkie prócz 1541-U ich zamienniki nie emulują go, tylko obsługują standardowy protokół transmisji więc wynika z tego prosta konkluzja, że inne loadery niż standardowy na nich nie działają.Because the circuit is based on a PIC microcontroller and not a fancy FPGA or 65xx processor it will never act 100% the same as an 1541. This is the main reason why fastloaders will not work as on a real 1541.
tyle ze atarowskie stacje pod wzgeldem konstrukcji (CPU/ROM/RAM) sa bardzo podobne do 1541 - jest to rowniez drugi komputer (co juz raz kiedys na tym forum Ci udowodnilem), roznica jest w interface - i w tym co w poprzednim poscie opisalem.Nitro pisze:Źle zinterpretowałeś moje posty , wiem jak się sprawy mają na Atari - po prostu chce podkreślić, że dostajemy coś za coś, szybką stację bez przeróbek i dodatkowy koprocesor wzamian za trudność w skonstruowaniu taniego funkcjonalnego zamiennika, który np. dla takiego mnie byłby świetną rzeczą.
W przypadku postów w tym temacie wg.mnie częściowo nie masz racji..tyle ze atarowskie stacje pod wzgeldem konstrukcji (CPU/ROM/RAM) sa bardzo podobne do 1541 - jest to rowniez drugi komputer (co juz raz kiedys na tym forum Ci udowodnilem), roznica jest w interface - i w tym co w poprzednim poscie opisalem.
http://dereatari.republika.pl/serw.htm# ... B3w%201050The Atari disk drive uses a serial access
at 19,200 baud (about 20 times slower than the Apple!). It has its own
microprocessor, a 6507, plus 128 bytes of RAM, a 2316 2K masked
ROM chip (like a 2716), a 2332 RAM-I/O timer chip with another 128
bytes of RAM (like the PIA chip) and a WD 1771 FD controller chip.
See the "Outpost Atari" column, Creative Computing, May 1982, for
an example of using the disk DCB.
KaplicaNitro pisze:Tak, nie hula (...)Nie rozumiem. A jakie komendy jeszcze chcesz? @MAKE_COFFE ?
Nie mów mi, że 1541-III nie chula np z Actionem, bo padnę Very Happy
Wielkie dzięki, Fenek, za tą właśnie wskazówkę. Okazało się, że wywalenie CF rozwiązało problem i CFSfdisk bez problemu poradził już sobie z partycjonowaniem dysku. :) Ogólnie urządzenie jest miodzio. :)fenek pisze:Podlacz dysk do IDE 64 jako mastera albo wogole bez zworki i tylko ten jeden jeden dysk !. (jezeli masz wlozony cf to sprobuj bez niego!)