Uszkodzony C64G
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 26 wrz 2018, 15:19
Uszkodzony C64G
Dzień dobry, dzień dobry.
Niedawno odkopałem starego C64, niewłączanego od prawie dziesięciu lat.
Ponieważ dostałem zasilacz i kable RCA podłączyłem komputer do telewizora, żeby przywitać taki oto ekran:
Z początku myślałem, że komputer jest martwy, ale za pomocą kombinacji klawiszy zmieniłem kolor kursora i okazało się, że komputer operuje bez problemu. Da się pisać, zmieniać pozycję i tak dalej, tylko że po prostu tego nie widać. Nawet przyciśnięcie spacji pozostawia ślady, ale przytrzymanie strzałki w prawo już nie.
Zresztą, paleta kolorów jest raczej w porządku:
Z racji tego, że jestem kompletnym laikiem jeśli chodzi o C64 i tak naprawdę wiem o nim tyle że jest wspaniały i ma fajne gry, poszperałem o tym na zagranicznych forach i stwierdziłem że może to być wina Character ROM, ale prawdopodobnie się myliłem, bo nawet włączone gry są tak poszatkowane. Przy okazji, SID działa jak należy, a w gry da się raczej grać (nie mam niestety joysticka, ale Dragonsden obsługuje klawiaturę). Tak prezentuje się Dragonsden podczas rozgywki:
Moim głównym podejrzanym jest tutaj VIC II, ale boję się wydać na niego pieniądze, wymienić go, bo może okazać się, że problem jednak leży gdzie indziej i wydałem kasę w błoto i wymieniłem sprawny chip
Pomyślałem, że warto zapytać w tej kwestii ekspertów.
Z góry przepraszam jeśli w jakikolwiek sposób złamałem regulamin, czy cokolwiek
Niedawno odkopałem starego C64, niewłączanego od prawie dziesięciu lat.
Ponieważ dostałem zasilacz i kable RCA podłączyłem komputer do telewizora, żeby przywitać taki oto ekran:
Z początku myślałem, że komputer jest martwy, ale za pomocą kombinacji klawiszy zmieniłem kolor kursora i okazało się, że komputer operuje bez problemu. Da się pisać, zmieniać pozycję i tak dalej, tylko że po prostu tego nie widać. Nawet przyciśnięcie spacji pozostawia ślady, ale przytrzymanie strzałki w prawo już nie.
Zresztą, paleta kolorów jest raczej w porządku:
Z racji tego, że jestem kompletnym laikiem jeśli chodzi o C64 i tak naprawdę wiem o nim tyle że jest wspaniały i ma fajne gry, poszperałem o tym na zagranicznych forach i stwierdziłem że może to być wina Character ROM, ale prawdopodobnie się myliłem, bo nawet włączone gry są tak poszatkowane. Przy okazji, SID działa jak należy, a w gry da się raczej grać (nie mam niestety joysticka, ale Dragonsden obsługuje klawiaturę). Tak prezentuje się Dragonsden podczas rozgywki:
Moim głównym podejrzanym jest tutaj VIC II, ale boję się wydać na niego pieniądze, wymienić go, bo może okazać się, że problem jednak leży gdzie indziej i wydałem kasę w błoto i wymieniłem sprawny chip
Pomyślałem, że warto zapytać w tej kwestii ekspertów.
Z góry przepraszam jeśli w jakikolwiek sposób złamałem regulamin, czy cokolwiek
Re: Uszkodzony C64G
To niekoniecznie musi być VIC. Zobacz ten film od mniej więcej 16 minuty bo symptomy wyglądają podobnie: https://youtu.be/4evTX8oVmFE
W komentarzu do filmu autor podaje jeszcze kilka linków na które moim zdaniem warto rzucić okiem.
W komentarzu do filmu autor podaje jeszcze kilka linków na które moim zdaniem warto rzucić okiem.
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 26 wrz 2018, 15:19
Re: Uszkodzony C64G
Nie wiem, czy to ma jakieś faktyczne znaczenie, ale pragnę zauważyć, że C64 pana na filmie wyświetla grafiki, które są możliwe do wyświetlenia w normalnym BASICu, po wstukaniu odpowiedniej kombinacji klawiszy (mam na myśli małpy, szachownice i inne kształty). Natomiast u mnie są to pionowe pasy, niezależnie od tego co powinno się tam faktycznie znajdować.
Może żeby lepiej zobrazować sytuację, bo nie jestem pewien czy właściwie to zrobiłem w pierwszym poście, powiem że przy wpisywaniu jakichkolwiek znaków w moim C64, w danej komórce normalnie zmienia się kolor tekstu, a kolor tła zostaje taki, jak powinien. Wpisanie POKE'a na zmianę koloru tła działa poprawnie i wtedy wszystkie komórki zmieniają kolor tła na taki, jaki chcę. Ale kolor tekstu w tej komórce zmienia się nawet jeśli "wsadzę" tam spację.
Natomiast na filmie znaki wyświetlają się poprawnie, ale są złe i nie tam gdzie powinny być, więc myślę że usterka pokazana na filmie to niekoniecznie to, na co cierpi mój egzemplarz.
Może żeby lepiej zobrazować sytuację, bo nie jestem pewien czy właściwie to zrobiłem w pierwszym poście, powiem że przy wpisywaniu jakichkolwiek znaków w moim C64, w danej komórce normalnie zmienia się kolor tekstu, a kolor tła zostaje taki, jak powinien. Wpisanie POKE'a na zmianę koloru tła działa poprawnie i wtedy wszystkie komórki zmieniają kolor tła na taki, jaki chcę. Ale kolor tekstu w tej komórce zmienia się nawet jeśli "wsadzę" tam spację.
Natomiast na filmie znaki wyświetlają się poprawnie, ale są złe i nie tam gdzie powinny być, więc myślę że usterka pokazana na filmie to niekoniecznie to, na co cierpi mój egzemplarz.
Re: Uszkodzony C64G
Vic 'a sprawdzić najłatwiej. Jest w podstawce. Wyciagnij go i wsadź ponownie.
A jak nie chcesz wydawać kasy to znajdź kogoś w okolicy lub przyjedź na jakaś imprezę.
Podstawienie Vic'a jest proste nawet dla laika
A jak nie chcesz wydawać kasy to znajdź kogoś w okolicy lub przyjedź na jakaś imprezę.
Podstawienie Vic'a jest proste nawet dla laika
Re: Uszkodzony C64G
Powinno pomóc: https://derbian.webs.com/c64diag/
Obstawiam taka kolejność: VIC, RAM, CIA, PLA, TTL
Podaj assy płyty, gry/programy ładuja sie z carta poprawnie ?
Majac cart diagnostyczny deadtest możesz sprawdzić co konkretnie niedomaga.
Napięcie zasilania na płycie jaką ma wartość ?
Obstawiam taka kolejność: VIC, RAM, CIA, PLA, TTL
Podaj assy płyty, gry/programy ładuja sie z carta poprawnie ?
Majac cart diagnostyczny deadtest możesz sprawdzić co konkretnie niedomaga.
Napięcie zasilania na płycie jaką ma wartość ?
rs2322 [ten z banem od Raf'a] z forum c64power
Projekty elektroniki, pamięci sram, eprom, eeprom, flash, programowanie free.
kontakt: rs2322[at]interia.pl
Projekty elektroniki, pamięci sram, eprom, eeprom, flash, programowanie free.
kontakt: rs2322[at]interia.pl
Re: Uszkodzony C64G
Podaj swoją lokalizację, daleko mieszkasz od Łodzi?
Arise - keeping your eyes wide open since 1991.
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 26 wrz 2018, 15:19
Re: Uszkodzony C64G
Wyjąłem VICa i wsadziłem ponownie- nie dało rezultatów. Z tym, że kiedy nie do końca po prawnie go wcisnąłem, to w niektórych komórkach pojawiły się poziome kreski, ale zniknęły po poprawieniu chipa i ponownym włączeniu komputera.
Stronkę ze znanymi usterkami obczaiłem już tydzień temu, ale żaden z przedstawionych przykładów raczej nie zgadza się z moim. Ale być może natrafiłem na dobry trop, bo przeczytałem, że "a typical scenario with a faulty PLA: a C64 has been sitting in the attic for years, and is returned back to use. It seems to work at first, but then, after a few hours of use, it suddenly malfunctions". Przypominam sobie, jak w 2009 roku włączyliśmy z ojcem C64 i faktycznie działał bez problemu, ale po kilku minutach po prostu stało się z nim to, co się stało. Przez cały poprzedni czas komputer leżał sobie w komórce, gdzie nie było ogrzewania i leżał tam zapomniany przez lata.
Na płycie głównej napisane jest PCB ASSY NO.250469, a niżej PCB NO.252311 REV.A
Mam obecnie tylko dwa kartridże, są to gry Dragonsden i Viduzzles. Gry działają- odpowiednio zmieniają się kolory tych kresek, po ekranie latają zakreskowane sprite'y, tak jak powinny to robić na normalnie działającym C64, gry reagują na wciskane klawisze. Jednak Viduzzles to gra polegająca na układaniu puzzli, a niewiele mogę z tych układanek zobaczyć. Z kolei Dragonsden nie da się przejść, bo główny bohater klinuje się po wejściu do jaskini (po zabiciu wszystkich smoków z pierwszego etapu). Przy wciskaniu przycisku, żeby szedł w prawo lub w lewo, zmienia mu się animacja, ale nie rusza się on z miejsca. Można tylko podskoczyć spacją na kilka pikseli, ale to tyle. Sprawdziłem na emulatorze, nic takiego nie ma miejsca, poziom powinno dać się normalnie przejść.
Niestety nie mam w chwili obecnej dostępu do multimetru, tak samo jak do kartów diagnostycznych.
Od Łodzi mieszkam zdecydowanie daleko i nie miałbym za bardzo jak się tam w ogóle dostać (Dolny Śląsk, brak własnego transportu).
Stronkę ze znanymi usterkami obczaiłem już tydzień temu, ale żaden z przedstawionych przykładów raczej nie zgadza się z moim. Ale być może natrafiłem na dobry trop, bo przeczytałem, że "a typical scenario with a faulty PLA: a C64 has been sitting in the attic for years, and is returned back to use. It seems to work at first, but then, after a few hours of use, it suddenly malfunctions". Przypominam sobie, jak w 2009 roku włączyliśmy z ojcem C64 i faktycznie działał bez problemu, ale po kilku minutach po prostu stało się z nim to, co się stało. Przez cały poprzedni czas komputer leżał sobie w komórce, gdzie nie było ogrzewania i leżał tam zapomniany przez lata.
Na płycie głównej napisane jest PCB ASSY NO.250469, a niżej PCB NO.252311 REV.A
Mam obecnie tylko dwa kartridże, są to gry Dragonsden i Viduzzles. Gry działają- odpowiednio zmieniają się kolory tych kresek, po ekranie latają zakreskowane sprite'y, tak jak powinny to robić na normalnie działającym C64, gry reagują na wciskane klawisze. Jednak Viduzzles to gra polegająca na układaniu puzzli, a niewiele mogę z tych układanek zobaczyć. Z kolei Dragonsden nie da się przejść, bo główny bohater klinuje się po wejściu do jaskini (po zabiciu wszystkich smoków z pierwszego etapu). Przy wciskaniu przycisku, żeby szedł w prawo lub w lewo, zmienia mu się animacja, ale nie rusza się on z miejsca. Można tylko podskoczyć spacją na kilka pikseli, ale to tyle. Sprawdziłem na emulatorze, nic takiego nie ma miejsca, poziom powinno dać się normalnie przejść.
Niestety nie mam w chwili obecnej dostępu do multimetru, tak samo jak do kartów diagnostycznych.
Od Łodzi mieszkam zdecydowanie daleko i nie miałbym za bardzo jak się tam w ogóle dostać (Dolny Śląsk, brak własnego transportu).
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 26 wrz 2018, 15:19
Re: Uszkodzony C64G
Ewentualnie pozostaje wymiana całej płyty głównej To raczej umiałbym zrobić
Przy okazji, mógłbyś pokazać jak ten screenshot powinien wyglądać na sprawnym sprzęcie?
EDIT: Nieważne, znalazłem, faktycznie masakra
Przy okazji, mógłbyś pokazać jak ten screenshot powinien wyglądać na sprawnym sprzęcie?
EDIT: Nieważne, znalazłem, faktycznie masakra
Re: Uszkodzony C64G
10 zł...RobciomixxNFS pisze:Niestety nie mam w chwili obecnej dostępu do multimetru
- konto nieaktywne -
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 26 wrz 2018, 15:19
Re: Uszkodzony C64G
Zakupię multimetr jak tylko będę mógł (jakkolwiek to nie zabrzmi- najzwyczajniej w świecie nie mogę sobie na niego teraz pozwolić because reasons).
Dziś ponownie wyjąłem VICa i włożyłem go ponownie. A nuż coś ruszy, może jakaś drobinka kurzu nie pozwalała na poprawne działanie, ale nie- nic z tego. Z tym, że tym razem pozwoliłem sobie sprawdzić co się grzeje w komodorku i grzał się przede wszystkim VIC i SID (VIC bardziej, SID tylko trochę, przynajmniej przez minutę od kiedy komputer został włączony). Sprawdziłem w internetach, podobno VIC może się grzać nawet do 70 stopni. Po minucie chodzenia nie były to spektakularne temperatury, ot, chipy były po prostu ciepłe. Tylko że potem sprawdziłem Character ROM i odruchowo cofnąłem palec- tak się nagrzał. Jest okropnie gorący, ale ponownie, nie mam jak podać wam konkretną temperaturę. Na 100% był gorętszy od VICa, a włączony był Dragonsden z kartridża. Powinien tak się zachowywać?
Dziś ponownie wyjąłem VICa i włożyłem go ponownie. A nuż coś ruszy, może jakaś drobinka kurzu nie pozwalała na poprawne działanie, ale nie- nic z tego. Z tym, że tym razem pozwoliłem sobie sprawdzić co się grzeje w komodorku i grzał się przede wszystkim VIC i SID (VIC bardziej, SID tylko trochę, przynajmniej przez minutę od kiedy komputer został włączony). Sprawdziłem w internetach, podobno VIC może się grzać nawet do 70 stopni. Po minucie chodzenia nie były to spektakularne temperatury, ot, chipy były po prostu ciepłe. Tylko że potem sprawdziłem Character ROM i odruchowo cofnąłem palec- tak się nagrzał. Jest okropnie gorący, ale ponownie, nie mam jak podać wam konkretną temperaturę. Na 100% był gorętszy od VICa, a włączony był Dragonsden z kartridża. Powinien tak się zachowywać?
-
- Posty: 361
- Rejestracja: 05 lip 2010, 22:25
Re: Uszkodzony C64G
Chyba powinien mieć zbliżoną temperaturę do innych kość Rom, Ram.
Jeżeli parzy w palucha to prawdopodobnie coś jest nie tak.
Jeżeli parzy w palucha to prawdopodobnie coś jest nie tak.
C64II+SD2IEC+JiffyDOS+SwinSid88
Re: Uszkodzony C64G
Szkoda że mieszkasz tak daleko bo mam sprzęt diagnostyczny i mógłbym spróbować pomóc. Dead testa też mam.
Arise - keeping your eyes wide open since 1991.
Re: Uszkodzony C64G
Sorry w takim razie. Choć przyznam, że dziwnie to brzmi.RobciomixxNFS pisze:Zakupię multimetr jak tylko będę mógł (jakkolwiek to nie zabrzmi- najzwyczajniej w świecie nie mogę sobie na niego teraz pozwolić because reasons).
Akurat takiej kombinacji płyty - PCB ASSY NO.25046 PCB NO.252311 REV.A szukam - zamienić ją mogę na sprawną w ostatniej wersji. Może być bez SIDa (wtedy też dam bez SIDa).
- konto nieaktywne -
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 26 wrz 2018, 15:19
Re: Uszkodzony C64G
Przepraszam za taki odkop, ale dzisiaj dostałem nową płytę główną. Była ona niekompletna, brakowało VICa, SIDa i (zegarka?), więc wyjąłem je ze swojej starej płyty i wsadziłem do nowej... wszystko gra i buczy. Usterka starej płyty jest pewnie w którymś z układów logicznych.
Pozwoliłem sobie na razie odstawić naprawę tamtej płyty na później, kiedy będę już o wiele bardziej obeznany z tematem.
Dzięki za odpowiedzi i miłe chęci
Pozwoliłem sobie na razie odstawić naprawę tamtej płyty na później, kiedy będę już o wiele bardziej obeznany z tematem.
Dzięki za odpowiedzi i miłe chęci