: 19 lut 2015, 21:34
Hehe, nie, po prostu zrobiłem zapas na wypadek gdyby zaczęły się sypać. Ja naprawdę często używam real hardware Oczywiście mam tego nadmiar, ale od przybytku głowa nie boli. Dużo rzeczy zdobyłem przy okazji poszukiwania egzotyków (128, 128d, stare C64, C64C ze starym SIDem etc).kotrobot pisze:Wacek, zebrałeś 30 c64? To jakaś inwestycja? Czy jak?
Nie czuję się stroną czegokolwiek, a jedynie uczestnikiem dyskusji na temat tego czy C64C było produkowane z nową płytą w starej obudowie czy nie.Trzymam stronę nes-a!!!
Wiemy, ale one były grzebane. Jakby nigdy był nie otwierany to bym się zgodził że takie występowały ale na 99% tak nie było.nes pisze:1. Wątek założyłem po to, żeby zainteresowani wiedzieli, że można kupić C64C z nową klawiaturą i starą płytą w Polsce.
tsl rulez!Trzymam stronę nes-a!!!
Tak, pisze to TSL którego poczucia humoru nie rozumiesz bo go nie znasz Chodzi mi o to że na c64power jest więcej osób które ŻYJĄ takimi tematami i mają je przedyskutowane na 20 stron, tam jest więcej kolekcjonerów którzy odróżniają od siebie wersje po klawiaturach i kolorach diody więc tam proponowałbym podyskutować. Bo tam po prostu jest więcej wiedzy na ten temat.nes pisze:Wackee, pisałeś że jak ten temat rzucę na c64power to się zacznie shitstorm, a tymczasem tutaj ktoś pisze, że ma ochotę "podrażnić sobie wacka"..
Nes, ale co do tego to my się zgadzamy. Tylko inaczej widzimy powody takiego stanu rzeczy. Ty twierdzisz że takie miksy były produkowane, ja twierdzę że po rynku krąży duży odsetek "składaków". Normą i codzienną praktyką jest poskładanie 1 sprawnego C64 z 3 trucheł.panuje dość powszechne - ale mylne - przekonanie, że jak stara klawiatura to na 100% stara płyta, a jak nowa klawiatura to nowa płyta.
...i tego też nikt nie podważa, ze mną włącznie. Ew. odpalenie dowolnego wykrywacza SIDów.W końcu sam doszedłem do tego, że najlepszą metodą na sprawdzenie jaka jest płyta w środku, jest obejrzenie komputera od spodu żeby sprawdzić jak duży jest ekra płyty.
Po ilości postów i zdjęć oraz smajlejów w tychże postach myślę że widać kto podchodzi do tej dyskusji z dystansem, a kto nieNatomiast moim zdaniem Ty podchodzisz do tematu zbyt osobiście a nie przedmiotowo.
Jak już wspominałem, nie jestem kolekcjonerem na poziomie kolorów diody, nawet nie na poziomie różnych wersji językowych klawiatury w C128 (po prostu cieszę się, że mam), więc mylisz się.okazałoby się, że nie masz jej w swojej kolekcji
O resecie pisałem w kontekście tego, że zamontowanie resetu jest zero-jedynkowym dowodem iż C64 był otwierany. A jeżeli był otwierany, to już wszystko mogło być z nim robione. Zresztą wymiana klawiszy nie wymaga w ogóle otwierania komody. Nie wiem czemu robisz założenie że w Niemczech wymiana klawiszy albo przełożenie klawiatury była niemożliwa3. Reset był dorobiony tak perfekcyjnie, druciki były poprowadzone wzdłuż ścieżek jak od linijki, że moim zdaniem zrobili to w Niemczech a nie w Polsce
Mam egzemplarze zaplombowane, chociaż z drugiej strony nie wiem czy wiesz, że parę miesięcy temu można było z tego co pamiętam na ebayu kupić plombyJakkolwiek oczywiście wiem, że dość mocnym dowodem byłby taki egzemplarz zakręcony śrubami i zaplombowany, a nie na zatrzaskach.
"Bliżej nieokreślony cel" to uszkodzenie klawiatury (ja mam taką starą klawiaturę z połamanymi trzpieniami, to jest usterka raczej nienaprawialna, pierwsze co w nim zrobię to wymienię klawiaturę na nową ), oraz nazwijmy to ładnie "frankensteinowanie". Nie da się udowodnić, że te numery fabryczne które wymieniłeś to były egzemplarze "fabrycznie nieśmigane", chyba że napisze to ktoś kto osobiście je kupił.4. @Wackee - wejdź na stronę http://c64preservation.com/registry , wyszukaj wpisów z numerami obudów CA1518709, DA4000741B1, DA4046884B1, DA4063489B1, i zobacz jaka tam siedzi płyta i jaka obudowa. Jak to skomentujesz? Kolejne przekładki klawiatury w bliżej nieokreślonym celu?
No tak, ale post napisałem w kontekście kupowania, czyli rozpoznania po zdjęciach. Jak sprzedający nie ma nawet zasilacza to.. No ten. Nie wiem jak Mathematicę z magnetofonu i bez zasilacza uruchomiwackee pisze:...i tego też nikt nie podważa, ze mną włącznie. Ew. odpalenie dowolnego wykrywacza SIDów.W końcu sam doszedłem do tego, że najlepszą metodą na sprawdzenie jaka jest płyta w środku, jest obejrzenie komputera od spodu żeby sprawdzić jak duży jest ekra płyty.
Jak już pisałem - grypa. Zmęczenie. Zawroty głowy. I mi się przez większość dnia mieni przed oczami. Ale z dnia na dzień coraz lepiej - dzisiaj się już nawet uśmiechnąłem heh Ilości zdjęć nie wypominaj - sam prosiłeś to wstawiłem. Robiłem jak próbowałem uruchomić to C64C i posłałem na FB. Tą sztukę już dość dawno temu sprzedałem, bo jak pisałem liczyłem na nową płytę a nie starą, a zdjęcia mam na dysku - chciałeś to wstawiłem niektóre, te które akurat były już pomniejszone.Po ilości postów i zdjęć oraz smajlejów w tychże postach myślę że widać kto podchodzi do tej dyskusji z dystansem, a kto nie
Ponieważ na podstawie obserwacji zauważyłem że nie mają tendencji do robienia rzeczy bezcelowych. Dołożenie Resetu rozumiem, podejrzewam nawet że ktoś to oddał do serwisu żeby dołożyli albo sam był elektronikiem, bo wyglądało jakby to tam fabrycznie od zawsze było. Tak że - nie uważam że niemożliwa, tylko nie widzę sensu.Nie wiem czemu robisz założenie że w Niemczech wymiana klawiszy albo przełożenie klawiatury była niemożliwa
Dokładnie dlatego użyłem sformułowania "dość mocnym"Mam egzemplarze zaplombowane, chociaż z drugiej strony nie wiem czy wiesz, że parę miesięcy temu można było z tego co pamiętam na ebayu kupić plombyJakkolwiek oczywiście wiem, że dość mocnym dowodem byłby taki egzemplarz zakręcony śrubami i zaplombowany, a nie na zatrzaskach.
Tego zdania nie rozumiem, chociażby dlatego, że wystawiam na Allegro właśnie trzpienie ze sprężynkami dla osób które mają połamane. Pieniędzy z tego nie ma poza zwrotem kosztu dojazdu na pocztę, ale po co mi mają leżeć jak komuś się mogą przydać."Bliżej nieokreślony cel" to uszkodzenie klawiatury (ja mam taką starą klawiaturę z połamanymi trzpieniami, to jest usterka raczej nienaprawialna, (..)
Dzięki I wzajemnie wszystkiego dobrego.Tak jak napisałem jakis czas temu - dyskusja czysto akademicka, myślę że wyczerpaliśmy temat, powrotu do zdrowia życzę