Po latach udręki, mordu, niesprawiedliwości i zniewagi naród Polski w końcu stanął na nogi, ale jego początkowe kroki były niczym kroczki niemowlęcia- małe, niepewne i chwiejne. Polacy na nowo musieli uczyć się rządzić, odbudowywać kraj, a przede wszystkim podnieść się z ruiny, do której doprowadziła wojna i nie mam na myśli wyłącznie rzeczy materialnych, lecz psychikę ludzi. Wielu po prostu musiało nauczyć się na nowo żyć, musiało na nowo uczyć się ufać innym, czy po prostu wierzyć w siebie. Zbigniew Herbert w wierszu Pan Cogito, który został wydany w 1974 r. zawarł wskazówki etyczne i moralne.
Pan Cogito należy do najwybitniejszych dzieł Zbigniewa Herberta. Tytuł utworu nawiązuje do tradycji Kartezjańskiej: "Cogito, ergo sum", czyli "Myślę, więc jestem? słowa słynnego filozofa -Kartezjusza.
Kim jest Pan Cogito? A więc... tak tak wiem... nie zaczyna się zdania od "a więc", ale wracając do tematu, bo nie oto chodzi... Pan Cogito jest racjonalistą, myślicielem, człowiekiem estetą. Autor poprzez niego przekazuje nam prawdy etyczne i moralne. Poglądy i reakcje bohatera poeta kreśli z dystansem i sympatią, lecz często posługuje się nim do wyrażania własnych poglądów.
Marek Adamiec w swojej książce Wiersze Zbigniewa Herberta mówi o bohaterze w ten sposób: - ...Powiadam, że był to bohater dość osobliwy, gdyż tak prezentuje się czytelnikowi w wierszy pt. Pan Cogito obserwuje w lustrze swoją twarz...?. Zgadzam się z autorem, ponieważ Pan Cogito jest szczególnym typem bohatera. Stawia przed nami pytania i problemy, którym każdy z nas powinien "stawić czoło". Herbert w swoim dziele zwraca naszą uwagę na współczesne problemy etyczne. Sięga do antycznej tradycji literackiej, lecz bezustannie łączy ją ze współczesnością. Adamiec używa również wielu innych słów określających bohatera np.: " ...nie jest to postać imponująca pod względem fizycznym, co więcej, cierpi na dość poważna dolegliwość..." lub "...Herbertowski bohater bywa niekiedy właśnie bardzo trywialny...". Pisarz przytacza w swojej książce pewną historię z życia Pana Cogito o ziarenku piasku, które wpadło mu do skarpetki, gdy śpieszył się na wykłady. Odkrył, że to cierpienie wyparło wszystkie idee z jego głowy. Autor podsumowuje tę historię tymi słowami: "...Jedna cecha w szczególny sposób wyróżnia Herbertowskiego bohatera - posiada on bowiem pełną świadomość własnych ograniczeń i niedoskonałości..." Tutaj również nie zawaham się zgodzić się z pisarzem. Bohater jest świadom, że nie jest doskonały i mówi o tym otwarcie wiele razy.
W utworze Pan Cogito pojawia się również nawiązanie do wojny oraz do ludzi, którzy przeżyli lata niewoli i walki o niepodległość. Utwór jest przełomem w poezji powojennej, ponieważ jest to rodzaj manifestu szczególnie wiersz Przesłanie Pana Cogito. Również dzięki perspektywie tego wiersza, jak zauważył Adamiec Pan Cogito stał się jednym z najgłośniejszych wierszy polskiej literatury powojennej. Podmiot liryczny otwarcie mówi: "...Idź wyprostowany wśród tych co na kolanach..." , "...Bądź odważny, gdy rozum zawodzi..." , "...Bądź wierny Idź..." , lecz przypomina: "...Ocalałeś nie po to, aby żyć..." .
Moim zdaniem utwór dawał siły ludziom, którzy przeżyli wojnę. Bohater otwarcie mówi o problemach, o świecie, który go otacza. Nie boi się wyrażać swoich uczuć, swoich myśli, gdy inne utwory opisywały bohaterów zagubionych w okrutnym świecie faszyzmu i bestialstwa, ich cierpienia i losy. Gdy w innych utworach poetyckich opisywany był ból i cierpienie Herbert ukazał "heroizm absurdu, znaczenie buntu wobec rzeczywistości, który realizuje się poprzez wierność samemu sobie", jak również możemy przeczytać w Wierszach Zbigniewa Herberta Marka Adamca. Poeta unikał bezpośrednich wypowiedzi, może dlatego stworzył człowieka mającego wiele cech twórcy.
Podsumowując możemy dostrzec, że dzięki Panu Cogito potrafimy zobaczyć świat jego oczami. To on odsłania nam jego oblicze tylko pytanie: Czy my chcemy je poznać? To zależy tylko od Nas. Z pewnością życie z tą wiedzą nie będzie, ani lżejsze, ani łatwiejsze. "..Bądź odważny gdy rozum zawodzi, bądź odważny...", lecz to co człowiek postrzega za "odwagę" zależy tylko od niego.