Festiwal Trzech Kultur doczekał sie juz IX edycji , jest to trzydniowa impreza przygotowywana przez Muzeum Pojezierza Łęczyńsko Włodawskiego w ramach programu „Dziedzictwo kulturowe Włodawy”. Celem jego jest przybliżenie i poznanie przeszłości Włodawy z jej wielonarodowościowymi cechami, pokazanie jej niepowtarzalności. Piątek – to dzień poświęcony tradycji kultury żydowskiej, sobota- prawosławnej,zas niedziela - katolickiej. Symbolem - logo festiwalu jest drzewko, którego trzy, różnokolorowe gałęzie - liście (jasnozielona, ciemnozielona i niebieska) wyrastają ze wspólnego pnia. W ciągu trzech dni koncertują soliści i zespoły, trwają spotkania naukowe, warsztaty plastyczne dla dzieci i młodzieży, otwiera się wystawy, występują teatry. Oprócz, sensu stricto, religijnych akcentów festiwalu są i prezentacje kulturalne o charakterze obyczajowym, występy grup klezmerskich, degustacja potraw. Zorganizowano także wielki bazar festiwalowy, gdzie można było nabyć pamiątki prezentowanych we Włodawie trzech kultur (judaica, ikony, obrazy).Jak coroku festiwal kończy się w niedziele wieczorem koncertem pieśni w wykonaniu „Poznańskich Słowików” pod kierunkiem Stefana Stuligrosza, „Chóru Reprezentacyjnego Zespołu Wojska Polskiego” czy „Mazowsza”.Festiwal pozostawia po sobie trwałe pamiątki, chociażby ekumeniczny krzyż prawosławny, napisany w 2001 roku przez dzieci katolickie i prawosławne z Włodawy i Bielska Podlaskiego. Po uroczystym poświęceniu go przez Arcybiskupa Lubelskiego i Chełmskiego Abla znalazł swe miejsce przy włodawskiej cerkwi.
Mnie osobiscie bardzo zachwycił koncert muzyki klezmerskiej w wykonaniu zespołu Max Klezmer Band z Krakowa który odbył sie w piątek o 18 w muzeum tzw wielkiej synagodze we Włodawie . Ich muzyka odczuwana jest jako połączenie tradycji z nowoczesnościa, sięga w głąb duszy ludzkiej odkrywając wspólną kulturową i artystyczną tożsamość ludzi różnych nacji, skłania zarazem do refleksji i budzi radość życia.