Moim zdaniem dzięki pisaniu można się rozwijać. Niektórzy np. piszą opowiadania lub książki fantastyczne. Muszą mieć dużo ciekawych pomysłów, więc dzięki wymyślaniu niestworzonych historii, potworów itp... rozwijają swoją wyobraźnię. Podobnie jest z pisarzami, którzy tworzą książki przygodowe. Również pisarze książek historycznych pogłębiają swoją wiedzę, kiedy czytają stare kroniki, dzienniki i dokumenty, aby napisać wiarygodną książkę. Niektórzy przelewają na papier swoje uczucia, przeżycia czy problemy. Czasem z chęci podzielenia się jakimś zdarzeniem z innymi, albo po prostu chcą coś z siebie wyrzucić. Może jakiś problem lub przykrą sytuację, z którą sami nie potrafią sobie poradzić. Jeszcze inni piszą z nudów. Nie mają co zrobić z wolnym czasem więc siadają wymyślaką a swoje pomysły przelewają na papier. Często zdarza się, że taka praca zostaje zauwżona, oddana do druku, a przecież ktoś pisząc to wogóle nie myślał o sukcesie. Wydaje mi się że osiągamy najwiekszą radość z pisania wtedy, gdy piszemy zupełnie przypadkiem np. praca na j.polski czy zwykły pamiętnik.
Praca dosyć krótka ale treściwa - w zeszycie A5 zajmuje ponad 1,5 str.