Brom od ok. piętnastu lat mieszkał w miasteczku Carvahall w dolinie Palancar u podnóży gór Kośćca. Ponad sto lat temu został wybrany by wstąpić w szeregi Jeźdźców (Jeźdźcy żyją znacznie dłużej od przeciętnego człowieka). Dostał od nich smoczycę, którą nazwał Saphira (tak samo jak Eragon swojego smoka). Zaprzyjaźnił się z innym kandydatem Morzanem, nim jeszcze został Zaprzysiężonym (sługą okrutnego króla Galbatorixa). Jego smoczyca zginęła podczas walk o Dor Areabę, miasto na wyspie Vrongard (ówczesna stolica Jeźdźców została zniszczona podczas tych walk i nigdy nie została odbudowana), w której brał udział również Morzan, aczkolwiek po przeciwnej stronie. Kilka lat przed przybyciem do doliny Palancar Brom wykradł jedno z trzech ostatnich smoczych jaj pilnie strzeżonych przez Galbatorixa i zaniósł je Strażnikom. Ponieważ wybuchł spór, co do tego, u kogo ma przebywać jajo, Brom wpadł na pomysł, by co rok przewozić jajo od Vardenów do elfów i na odwrót. Miał on zostać pierwszym nauczycielem nowego Jeźdźca i tak też się stało, mimo iż Eragon dowiedział się o tym długo po jego śmierci. Przez cały pościg za Ra’zacami uczy nowego Jeźdźca walki i posługiwania się magią. Tłumaczy mu etapy życia smoków, ich dokonania w przeszłości a także jak opiekować się smokiem.
Stary bajarz nosił „czarną szatę z kapturem, niczym mnich. Nad jego białą siwą, splecioną w węzły, opadającą mu na pierś brodą i ustami sterczał dumny orli nos, dominujący element twarzy”, a nad oczami widniały wydatne brwi. Miał szponiaste palce i zgrabne ramiona.
Brom był skryty i tajemniczy. Niewiele mówił o swojej przeszłości, chyba, że wyczuwał, iż winien jest to słuchaczowi. Dzięki długich lat przeżytych na podróżach, wojnach zdobył wiele przydatnej wiedzy na temat ludzi, świata, Jeźdźców, smoków i innych narodów mieszkających w Alagasii. Z ogromną cierpliwością przekazywał nabytą mądrość Dragonowi. Wytrwale uczył go życia i zwyczajów ludów zamieszkałych w pobliżu Imperium. Był dobry, miły, przyjacielski. Pomagał przyjaciołom, a nawet obcym, jak tylko mógł.
Jest to jedna z ważniejszych postaci powieści. Pomagał Eragonowi już na samym początku książki. Cokolwiek by się nie stało zawsze stawał po stronie Eragona. Robił to gdyż poczuwał się do odpowiedzialności nad posiadaczem smoka, którego sam wykradł. Dla głównego bohatera jest wspaniałym, mądrym przyjacielem. Vardeni uważają go za swojego sojusznika, zaś Galbatorixa za jednego z większych wrogów. W końcu do z jego pałacu wykradł mu jedno z trzech jaj smoków. Jak na swój wiek był nader silny.