Karierowicz, czy urodzony władca? Otóż jest to dobre pytanie, iż syn Faraona Ramzes XIII był człowiekiem młodym, który za wszelką cenę dążył do objęcia tronu i przejęcia władzy nad wojskiem. Był porywczy, wszystko chciał zdobyć siłą, nie podtrzymywał tradycji, ale za to był inteligentny i chciał poprawić los ludu.
Pierwszym moim argumentem jest to, że Ramzes XIII chciał za wszelką cenę objąć tron Faraona i przejąć władzę nad wojskiem. Uważał się za znakomitego stratega, który pokona wszystkich jednym zadanym ciosem. Tak naprawdę to był za młody, aby objąć takie wysokie stanowisko, ponieważ był jeszcze niedoświadczonym mężczyznom, który kierował się uczuciami, emocjami, a nie zdrowym rozsądkiem i rozumem. Podczas manewrów wojskowych będąc złym na postanowienie kapłanów, aby ominąć święte żuki, po prostu sobie poszedł na folwarki. Był to czyn niegodny dobrego władcy. Na zakończeniu manewrów przy wojsku wygłosił swoją wolę, co było czynem karygodnym, ponieważ tylko Faraon może wygłaszać własną wolę przed wojskiem.
Kolejnym moim argumentem jest to, że Ramzes XII był rozrzutny i jego decyzje były podejmowane pod wpływem emocji. Młody Ramzes na zakończeniu manewrów obiecał wojsku, chłopom i duchowieństwu wynagrodzenie w wysokości 15 talentów, których nie posiadał. Aby wywiązać się ze swojej obietnicy udał się jak mały chłopczyk do mamy prosząc o pożyczkę, bo sam tyle nie posiadał. Jego matka odrzuciła jego prośbę. Wtedy kazał przyprowadzić fenickiego kupca Dragona, aby ten pożyczył mu obiecanych przez Ramzesa XIII 15 talentów. Przez swoją decyzję młodzieniec tracił 5 talentów rocznie i do tego musiał wydzierżawić Dagonowi trzy swoje folwarki w dolnym Egipcie na okres spłaty pożyczki. Także tu mamy pokazaną rozrzutność i lekkomyślność młodego następcy tronu.
Młody następca tronu nie podtrzymywał tradycji, ani nie był w dobrych stosunkach z kapłanami. Otóż kapłani byli bardzo dobrze usytuowanym stanem, ponieważ znajdowali się oni tuż po Faraonie. Byli to ludzie wykształceni, którzy mieli istotnie duży wpływ przy decyzjach samego władcy Egiptu, Faraona. Młody Ramzes nie mógł znieść ich toku myślenia i stosunku do niego samego, tzn. to właśnie przez ich sprzeciw musiał ominąć święte żuki podczas manewrów wojskowych. Za przyczyną głównego kapłana Herhora nie otrzymał libijskiego półku pod swoje dowództwo. Jak sam powiedział :” Herhora uważam za swojego wroga”. Mówiąc wprost Ramzes XIII nie mógł pogodzić się z faktem, że ktoś może mieć inne zdanie od niego. Myślał, że może ich zniszczyć i obejść się bez nich, lecz młodzieniec był błędzie niedoceniając swojego przeciwnika.
W tym młodym człowieku znajdowały się też dobre cechy, otóż chciał on poprawić los przeciętnego chłopa, miał delikatne serce, był wrażliwy. Świadczył o tym fakt, że podczas swojego powrotu z manewrów ujrzał chłopa, który się powiesił z rozpaczy, ponieważ kopał rów przez 10 lat, za który odzyskał wolność, a Herhor kazał go tak po prostu zasypać. Kiedy został Faraonem postanowił skrócić okres robót dla chłopów. Mieli oni wtedy przepracować 6 dni w tygodniu, a siódmy był już wolny.
Ramzes XIII niestety nie sprawdził się jako władca Egiptu, ponieważ był młodym, niedoświadczonym mężczyznom, który kierował się emocjami, nie miał pieniędzy na wprowadzenie swoich reform. Miał dobre chęci, lecz emocje wzięły górę i młody Ramzes przegrał walkę na tronie.