profil

"Sen nocy letniej”- recenzja spektaklu wg. reżyserii Josefa Krofty.

poleca 85% 190 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

"Sen nocy letniej" jest wystawiany we Wrocławskim Teatrze Lalek. Adaptacji utworu dokonał wybitny reżyser Josef Kofta.

Spektakl w odwołaniu do książki opowiada o tym jak się robi przedstawienie, czyli tak jakby „teatr w teatrze”. Możemy wyróżnić w nim dwa światy: realny – dzień, nierealny – noc. Takiego samego podziału możemy dokonać z postaciami, realni - robotnicy ateńscy, Helena, Demetriusz, Hermia, Lizander i nierealni – Oberon, Tytania, elfy. Kluczem interpretacyjnym reżyser uczynił koncert rockowy z unoszącą się nad sceną atmosferą Woodstocku.

Oprawę muzyczną stworzoną przez Zbigniewa Karneckiego uważam za ciekawą i wyrazistą. Odgrywała ona dość dużą rolę w spektaklu i faktem jest, że w dużym stopniu wpłynęła ona na emocje widza. Żywe słowo aktorów przeciwstawione jest głębokim brzmieniom gitar, mocnym rytmom, co tak mocno apeluje do wrażliwości i gustów młodego pokolenia.

Grę aktorską oceniam na udaną. Dobrze dobrano obsadę do wszystkich ról. Uważam, że te komiczne role aktorzy odegrali naprawdę świetnie, rozbawiając widownie w niektórych momentach do łez.
Dużym minusem tego spektaklu było niejasne przedstawienie fabuły przez reżysera. Osobie, która nie czytała dzieła Shakespeare'a z pewnością trudno byłoby zrozumieć do końca treść przedstawienia.
Problematyka "Snu nocy letniej" jest ponadczasowa, ponieważ tematem sztuki jest miłość. Daje to możliwość przedstawienia tej komedii na różne sposoby.

Moim zdaniem forma plastyczna, inna od tradycyjnej scenografii teatru lalkowego, brawurowa, żywa gra aktorów, humor i żarty słowno-sytuacyjne to na pewno wielkie zalety tego przedstawienia. Sen nocy letniej na scenie Wrocławskiego Teatru Lalek dla dorosłych będzie okazją do miłego wypoczynku, a młodym uświadomi, że kanony sztuki z 'wyższej półki' nie są tak odległe od ich świata.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 1 minuta

Ciekawostki ze świata