Krystyna Konarska- Łosiowa jest autorką wiersza pt. "Którzy płaczą". Jej utwór został wydany 1 września w rocznicę wybuchu II Wojny Światowej. Był zadedykowany ofiarom wojny i ich rodzinom , które je opłakują.
Według mnie płacz, który jest tematem tego wiersza jest odczuciem bardzo prywatnym. Nie powinien być ani pogardzany ani chwalony. Nikt nie powinien płaczącego pocieszać, on ma swoje powody do płaczu.
Szloch występuje i jest motywem przewodnim w wielu utworach literackich. Na przykład w "Trenach" Jana Kochanowskiego.
W wierszu "Którzy płaczą" bohaterka liryczna odczuwa żal, który udziela się czytelnikowi. Myśląc o jej uczuciach utorzsamia je z problemami całego świata. Mrówka, która mierzy się z całym światem jest aluzją do codziennych problemów, z którymi boryka się człowiek :
" I nad małą mrówką
która dźwiga (...)
ciężar ponad siły"
W wersie
"Płaczę nad moim sercem(...)"
bohaterka liryczna cierpi z powodu nieszczęśliwej miłości, której nie może zaradzić.
Płacze także nad ludźmi, którzy bezinteresownie pomagają innym, wbrew wszelkim trudnościom, nie licząc przy tym na korzyści. Ich altruizm jest godny podziwu. Nie tracąc nadziei stawiają dobro innych ponad własne interesy, zawsze wieżąc, że im pomagają. W wierszu jest napisane:
"Czułości nieodwzajemnionej
lecz nie tracącej nadziei"
Bohaterka płacze również nad złem, które nie zna litości i nad dobrem, które mimo starań nigdy nie jest do końca tym, czym powinno być. Jest źródłem ludzkiego cierpienia i bólu, ale także jest przejawem miłości.
Puenta
"Jeśli łzy
mogą obmyć choćby maleńki
skrawek tej ziemi"
utwierdza nas w przekonaniu, że łzy są wpisane w los człowieka. Duchowo oczyszczają nas i całą ziemię i wypełniają miłością.
Autorka nadaja końcówce wiersza tonację biblijną ("to zaprawdę") i w trzech zdaniach krótko puentuje utwór:
"SZCZĘŚLIWI KTÓRZY PŁACZĄ"
Wiersz Krystyny Konarsko-Łosiowej nastraja melancholijnie i zmusza nas do refleksji. W utworze w wielu wersach gloryfikowana jest litość i współczucie. Można także wyczuć buddyjski stosunek do całego świata.
Moim zdaniem mimo wszystko płacz jest potrzebny, oznacza współczucie i zdolność do uczuć. Jest on nieodłączną częścią życia każdego śmiertelnika.