Pewnego wieczora poszłam spać w namiocie z koleżankami , a w drugim namiocie spali mój brat i jego koledzy. Chłopacy poszli do naszego namiotu ,aby opowiadać historyjki o duchach. Jak opowiadali to mój brat wpadł na pomysł aby przeddzień Zadusznych wywołać ducha. Wiedziałam ,że to jemy się nie uda to się zgodziłam i resztę koleżanek namawiałam. Więc kto tam był to się zgodził. Do dnia Zadusznych było 2 dni czyli to robiliśmy następnego dnia.