Obraz Rembrandta o tematyce biblijnej "Powrót syn amarnotrawnego" przedstawia scenę, kiedy ojciec przebacza synowi jego grzechy.
na pierwszym planie widoczne są tylko dwie postaci staruszek i klęczący przed nim mężczyzna. Starzec jest bogato ubrany i choć kolory szt są podobne, oddzielają się od siebie. Syn mam na sobie, brudną sukmanę obwiązaną w pasie sznurkiem. Sięga mu ona do kostek. Na prawej stopie ma dziurawy but, a drugi leży obok na ziemi.
Na drugim planie, niedaleko za nimi stoją cztery osoby. Najbliżej jest starszy mężczyzna z turbanem na glowie i laską w ręku. Obok niego siedzi młodszy pan z wąsami. Prawdopodobnie są to przyjaciele ojca albo jego pomocnicy. Dalej obok ściany widać chlopaka w średnim wieku. Uważam, że jest to starszy syn, brat syna marnotrawnego. W oczach i na twarzy widać, że toczy wewnętrzną walkę z zazdrością i gniewam. W głębi obrazu namalowana jest dziewczyna z chustą na włosach. Trudno odczytać wyraz jej twarzy, tlo jest bardzo ciemne, a postać mało wyraźna. nie wiadomo kto to może być. W tekście biblijnym nic nie wspomniano o żednej kobiecie. Może to być zarówno żona jednego z potomków, ich siostra lub po prostu gospodyni.
Wzrok przyciąga czerwona peleryna i jasna twarz ojca. Uwagę zwracają również jego ręce obejmujące syna. kolorystyka obrazu jest bardzo ciemna, jakby żalobna, smutna. Wszyscy mają nieszczęśliwe miny, tylko staruszek jest spokojny. panuje tam atmosfera niby zachwytu choć wszyscy, oprócz bohaterów pierwszego lanu, mają miny trudne do odczytania.
Według mojej opinii obraz nie jest zbyt interesujący. Z artystycznego punktu widzenia dzieło namalowano bardzo starannie i ze szczegółami. mnie jednak nie podoba się, ponieważ jest strasznie ciemny i przygnębiający.