Harpagon tytułowy bohater dzieła Moliera pt. „Skąpiec” to sześćdziesięcioletni wdowiec, mieszkający w Paryżu. Ma dwoje dzieci, Kleanta i Elizę.
Nosił okulary, miał zgarbioną sylwetkę i ubierał się skromnie, co wynikało z jego sknerstwa. Do jego spodni przymocowane były sprzączki. Ubierał się również w staroświecką kryzę. Ma własne włosy.
Nie dba o swoje dzieci. Są dla niego tylko kolejnym utrapieniem. Harpagon nie był miłym człowiekiem był bardzo podejrzliwy i nikomu nie ufał, pobił Strzałkę i podejrzewał go o kradzież, mimo to, że stał on i czekał tylko na jego syna.
Skąpstwo było jego główną cechą charakteru, kiedy ktokolwiek chciał pożyczyć od niego pieniędzy musiał oddawać o wiele większą sumę, gdyż dawał on wysoki procent. Nie chciał dać trochę pieniędzy nawet swoim dzieciom.
Kiedy Jakub powiedział co mówią o nim sąsiedzi ten wybuchnął od razu, zaczął krzyczeć i bić go, co świadczy o tym, że łatwo się denerwował i był wybuchowy.
Korzystał z usług Frozyny, która zachwalała go tylko, aby dostać pieniądze, a on uwierzył jej we wszystko co mówiła, jego kolejną cechą jest naiwność.
Sąsiedzi śmieli się i opowiadali coraz to nowsze historie o Harpagonie. Mówili, że: „każe drukować kalendarze z podwójną ilością dni krzyżowych i wigilii, aby domownikom nałożyć dubeltową liczbę postów”. Pojawiła się też historia o tym, że chciał on pozwać kota sąsiadów o to, że zjadł mu resztkę potrawki baraniej.
Sądzę, że nie był to najlepszy człowiek i można śmiać się z niego i nim gardzić, co jest zrozumiałe, ale z drugiej strony jego skąpstwo można nazwać chorobą, gdyż nie jest to normalne zachowanie.