Do przekazania tak cennych wskazówek Pan wybrał Mojżesza. A stało się to podczas wędrówki Izraelitów do Kanaanu- Ziemi Obiecanej przez samego Boga. Wielki prorok 40 dni i 40 nocy spędził na górze Synaj. Wielu badaczy Pisma Świętego uznaje za tę górę współczesny szczyt Dżebel Halal, usytuowanej na północy półwyspu.
Na górze Synaj Mojżesz otrzymał kamienne tablice z dziesięciorgiem przykazań napisanych palcem Stwórcy. Te dziesięć krótkich zdań jest doskonałym dowodem na to, że nie jesteśmy Bogu obojętni. On troszczy się o wszystkie sfery naszego życia i potrafi przebaczać.
Tak jak zrobił tuż po wręczeniu tablic Mojżeszowi. Kiedy ten przebywał na górze Synaj, Izraelici wytopili ze złota cielca i jemu oddawali cześć. Mojżesz to zobaczył, wpadł w wściekłość i rozbił tablice u stóp góry, ale prosił Pana o przebaczenie Izraelitom. Bóg okazał swe miłosierdzie. Wybaczył Hebrajczykom, a Mojżeszowi kazał wyciosać kolejne tablice i wyryć na nich przykazania.
Pan rzekł do Mojżesza: ,,Wstąp do Mnie na górę i pozostań tam, a dam Ci tablice kamienne, Prawo i przykazania, które napisałem, aby ich pouczyć”(...). Gdy zaś Mojżesz wstąpił na górę, obłok ją zakrył. Chwała Pana spoczęła na górze Synaj i okrywał ją obłok przez sześć dni. W siódmym dniu (Pan) przywołał Mojżesza z ośrodka obłoku. (...)I pozostał Mojżesz na górze przez czterdzieści dni i czterdzieści nocy.
Wj24,12-18