Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
Gdy wyjrzę przez okno mego słonecznego pokoju wzrokiem wtapiam się w poświatę promieni słonecznych upadających do małego pomieszczenia. Wchodząc do mojego malutkiego "świata" czuję przypływ energii przekazywanej przez słońce. Za oknem mogę...
mamę . Piękne kwiaty otaczają mój dom , gdzie niegdzie można dostrzec ozdobne kamienie , donice a nawet małe jeziorko , które wygląda jak bezludna wysepka , gdyż otoczone jest wysokimi paprociami
smutno się robi gdy na dworze panuje odwilż i ponura jesień. Bardzo nie lubię tego uczucia. Wracam wtedy myślami do pięknego zachodu słońca latem. Przypomina mi ono wielka kulę chowającą się w różowo-pomarańczowych chmurach. Uważam, że mój widok
drzewach albo sarny i jelenie biegające w oddali. Widok z mojego okna rozpościera się na duży las. Tuż pod moim oknem rośnie wysoka dorodna sosna. Po jej prawej stronie biegnie droga polna z rozmaitymi
śniadanie przyciągają one mój wzrok, ponieważ są takie kolorowe, znacznie weselsze niż ruchliwa ulica za oknem. Z kuchni jest przejście do salonu, dzięki temu dobra energia czerwonych szafek i niezwykłego
krajobraz oblewa jasnoniebieskie tło, po którym szybują kolorowe ptaki.Kiedy patrzę z okna na mój własny podwórkowy świat, wydaje mi się, że jest to bajka. I dlatego tak bardzo kocham to miejsce.Nigdy nie chciałabym opuścić tego zakątka.