Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
Jak co dzień rano obudziłem się o godzinie dziewiątej. Dzień zapowiadał się wspaniale. Byłem w świetnym humorze, a kiedy ulubiony zegar kurantowy - który odziedziczyłem po dziadku Władysławie – odśpiewał „Polonez trzeciego maja”, do pokoju jak...