osoba | l. pojedyncza | osoba | l. mnoga |
1 | ja | 1 | my |
2 | ty | 2 | wy |
3 | on, ona, ono | 3 | oni, one |
Na osobę wskazuje końcówka czasownika oraz kontekst zdania.
l. pojedyncza | l. mnoga |
1. rysuję | 1. rysujemy |
2. rysujesz | 2. rysujecie |
3. rysuje | 3. rysują |
napisaliby – 3 os. l. mnogiej
wyszedłem – 1 os. l. pojedynczej
przecinacie – 2 os. l. mnogiej
Czasowniki mogą występować łącznie z zaimkami, ale najczęściej w wypowiedziach opuszczamy zaimek, ponieważ forma czasownika i tak wskazuje nam na konkretną osobę.
Wieczorem czytałem dziecku książkę.
Wieczorem ja czytałem dziecku książkę.
(ja, a nie ktoś inny)
Natomiast zaimka i czasownika używamy razem wtedy, gdy chcemy w sposób szczególny podkreślić, kto był wykonawcą czynności lub kogo ona dotyczyła.
My poszliśmy na spacer, a oni zostali w hotelu.
(tu użycie zaimków osobowych jest jak najbardziej uzasadnione)
Jeśli w mowie potocznej ktoś stale używa zaimków osobowych, to taka wypowiedź z pewnością nie budzi zachwytu słuchaczy. Tak ważne części mowy jak zaimki w tej sytuacji rażą. To dobre dla obcokrajowców, którzy, odmieniając polskie czasowniki, pomagają sobie zaimkami. Zresztą ty, ucząc się np. niemieckiego czy włoskiego, czujesz się bezpieczniej, jeśli w pobliżu jest zaimek osobowy.
Wieczorem ja wybrałem się z przyjaciółmi do kina.
My bardzo chcieliśmy obejrzeć film przygodowy.
Pan w kasie polecił nam „Troję”.
My kupiliśmy bilety, a potem my rozsiedliśmy się wygodnie w fotelach.
Wcześniej my kupiliśmy coś dojedzenia, czyli colę i pop corn.
(ta wypowiedź brzmi jakoś dziwnie, prawda?)